Ferie z ekonomią - II dzień
Drugi dzień naszych zajęć był przepełniony nowymi doświadczeniami. Dzisiaj przez większość czasu pracowaliśmy we wcześniej dobranych grupach.
Dzień był podzielony na kilka, bardzo ciekawych zadań:
- Zabawki - produkcja i prezentacja
- Pizza, oczywiście podczas przerwy
- Butelka za 200 zł
- Bartet
- Państwo bez pieniądza
- Pieniądz w Republice Szczęścia i Nadziei.
Na samym początku naszego spotkania zajęliśmy się zabawkami. Mieliśmy samodzielnie je stworzyć, zaprezentować i sprzedać. Były ona bardzo różne. Pojawiły się kartonowe żaby, samochody, lornetki czy wiatraki - wszystkie wykonane bardzo pięknie i starannie. Na "zakup" materiałów mogliśmy przeznaczyć maksymalnie 5 zł, dlatego wszystko musiało być zaplanowane i mądrze wykorzystane. Podczas prezentacji każda grupa starała się przedstawić swoje dzieło w jak najlepszym świetle, opisując jego zalety i przekonać innych do kupowania naszego dzieła. Potem podliczaliśmy, ile sztuk zostało sprzedanych i jaki zysk otrzymała każda grupa. Pojawiały sie także krótkie scenki z użyciem zabawek. Podczas tego zadania było dużo śmiechu i dobrej zabawy.
W trakcie przerwy zamówiliśmy i zjedliśmy pizzę, która dla wszystkich była miłą i smaczną niespodzianką. Po krótkiej przerwie nasze opiekunki w ciekawy sposób pomogły zrozumieć na czym polega wartość pieniądza. Postanowiły sprzedać nam butelkę wody za 200 zł i uświadomić nam, w jakich okolicznościach ktoś kupiłby tak droga wodę. W zależności od okoliczności i naszej wiedzy popyt na wodę rósł bądź malał. Zabawa była naprawdę niespotykana.
Republika Szczęścia i Nadziei
Pewnie wydaje nam się, że to takie proste i przyjemne. Wymyśliliśmy ładna nazwę, wyobraziliśmy sobie ładne państwo i wszystko co jest z nim związane, z wyjątkiem jednego. W naszym państwie nie ma waluty, a ludzie nie znają wartości pieniądza. Wiązało się to z tym, że musieliśmy wymieniać się bezgotówkowo, co fachowo nazywa się barter.
Każda osoba dostała trzy karteczki, na których były różne towary, m.in.: meble, garnki, warzywa, spodnie, kurtka, ser czy przedmioty z ''wyższej półki'': telefon i telewizor. Nasze zadanie polegało na tym, że musieliśmy sprytnie sie wymienić, aby żadna z osób nie została z przedmiotami, które dostała. Oczywiście ktoś kto dostał trzy karteczki z serami lub warzywami miał spory problem... ;)
Kolejnym punktem było porównanie przedmiotów i ustalenie jaką ilość innego przedmiotu, byśmy za niego dali, na przykład 1 kg mandarynek za 1 tabliczkę czekolady. Każda grupa miała coś innego. Wniosek jest taki, że wszyscy kierowali się wielkością i ciężarem poszczególnej rzeczy.
Nauczyliśmy się takich rzeczy jak:
-Co to jest prawo popytu i prawo podaży?
-Co oznacza barter?
-Jak funkcjonowały kiedyś państwa bez pieniędzy?
-Ile warte są dane produkty i po czym to wywnioskować?
Róża Graf, kl. IIb, Małgorzata Cieślik, kl. IIIc
Pozdrawiamy!!!
Serdecznie pozdrawiamy blogowych przyjaciół! Dziękujemy za odwiedziny i komentarze:) Miłego tygodnia:)
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas.
Dzień dobry wszystkim na blogu☺️Miłego, niedzielnego wypoczynku życzymy Wam:-)
Gorąco pozdrawiamy!!!