Lokatkę, 3-letnią samicę żyrafy Rothschilda, znaleziono martwą w czwartek rano. Jak wykazał zapis z monitoringu, zwierzę padło w środę około godz. 20.40. O tym, że żyrafa nie żyje, pracownicy zoo dowiedzieli się w czwartek rano, jeszcze zanim dotarli na wybieg. Na ekranie monitora zobaczyli martwą Lokatkę, a po przejrzeniu zapisu z monitoringu poznali szczegóły jej śmierci. Lokatka kręciła się po swoim boksie, aż w pewnym momencie upadła na ziemię i już nie wstała. Monitoring pozwolił wykluczyć udział czynników zewnętrznych. Przeprowadzona w czwartek sekcja zwłok nie wykazała żadnych oznak choroby lub wady wrodzonej. Żyrafa padła najprawdopodobniej w wyniku zawału serca. Również jej dobre samopoczucie i apetyt wykluczają jakąkolwiek poważniejszą chorobę. Szczegóły będą znane dopiero po przeprowadzeniu badań histopatologicznych.