05.10.2012

I MAMY WŁASNE KONTA....

A wszystko zaczęło się w piękne czerwcowe popołudnie, gdy do naszych klas zapukała Pani dyrektor i pokrótce przedstawiła możliwość oszczędzania w SKO.... Wtedy już wiedzieliśmy,że warto.....ale musieliśmy jeszcze przekonać rodziców. Z tym musieliśmy sobie poradzić sami....Szkoda,że nie mogliśmy zabrać ze sobą Pani dyrektor....Sukces byłby murowany.

Pierwsze osoby swoje umowy podpisywały już w czerwcu. Ale większość z nas podpisywała je we wrześniu....Machina zaczęła się kręcić!

2
Dodaj Komentarz
  • 8
  • 5
  • 2
Komentarze