Dyrektor Banku odwiedza rodziców.
Dziś w naszej szkole odbyły się zebrania z rodzicami. Najbardziej zestresowani byli rodzice pierwszaków, a jak wiemy większość uczniów to sześciolatki.
Wszyscy rodzice słuchając wychowawców przedstawiających obowiązujące w szkole procedury, szkolny system oceniania, wychowawczy plan pracy, itd. robili wielkie oczy. O co chodzi??? Aż tu nagle.... do klasy wchodzi opiekunka SKO w towarzystwie dyrektora banku PKO PB oddział w Szprotawie i jego asystentki. Gdy tylko pan dyrektor zaczął opowiadać o szkolnym systemie oszczędzania, wzbudził zainteresowanie rodziców. Takie mamy czasy, że każdy chciałby oszczędzać, a niestety nie wie, gdzie i jak. I nagle okazuje się, że odpowiedź jest prosta. SKO! Czas, by wymienić tradycyjną skarbonkę "świnkę" na poważne, systematyczne oszczędzanie. Pierwszakom trzeba pokazać, jak oszczędzać. Wytłumaczyć, dlaczego jest to takie ważne i jakie niesie ze sobą korzyści. Ale zanim będziemy uświadamiać dzieci, najpierw trzeba wprowadzić w świat SKO ich rodziców. Rodzice, przecież, są pierwszymi nauczycielami :) Dlatego właśnie zaprosiłyśmy dyrektora banku i jego asystentkę, by wprowadzili rodziców w arkana oszczędzania. Wielu z nich natychmiast zaczęło podpisywać odpowiednie oświadczenia. Inni uznali, że zastanowią się w domu. KOCHANI! Nie ma się nad czym zastanawiać!!!! Długopisy do ręki! Podpisujmy oświadczenia! Uczmy dzieci oszczędzania!!!
Pozdrawiam Pana Dyrektora .
POZDRAWIAMY !
Dyrektorek......;)
Trochę boję się tego SKO. Nie lubię kont, lokat, itp. Ale spróbuję. Zobaczymy. ..
Tak. Najpierw trzeba edukować rodziców.
Wieczorkiem pozdrawiam zestresowanych rodziców pierwszoklasistów i pana dyrektora :)
Głosik na wpis klikam.
Gdy zestresowani rodzice zaoszczędzą trochę grosza, będą się mogli odstresować :)
Dziękuje, pozdrawiam i jeszcze raz zachęcam bo warto.
Możemy wygrać radość dzieci, a to jak wiemy ... bezcenne