JAK KSIĄDZ PROBOSZCZ ZAROBIŁ SWOJE PIERWSZE PIENIĄDZE?

Z tym samym pytaniem uczniowie odwiedzili także proboszcza z parafii św. Mikołaja w Szemudzie. Oto wypowiedź księdza - „W Gdańsku – w mieście, z którego pochodzę , nie było zbyt wielu możliwości zarobienia pieniędzy. Wspólnie z bratem zbieraliśmy makulaturę. Każdą przeczytaną ( a czasem i nie przeczytaną! ) przez rodziców gazetę skrzętnie odkładaliśmy na stosik , a kiedy zebrało się ich więcej odnosiliśmy do skupu. Podobnie było z opakowaniami szklanymi. Jesienią natomiast jeździliśmy do rodziny zbierać ziemniaki. W zamian otrzymywaliśmy je na zimę. Z kolei latem pracowaliśmy przy żniwach, za co otrzymywaliśmy drobne kwoty . Część pieniędzy wpłacałem na książeczkę SKO, a część przeznaczałem na słodycze, chociaż wydawanie zarobionych pieniędzy nie było łatwe”. Na zdjęciu uczniowie klas czwartych wraz z proboszczem podczas wizyty na plebanii.