Było późne popołudnie kiedy wybrałam się na spacer. Szłam oglądając wystawy sklepowe. Po chwili z zza rogu wyszedł Hatetepes. Ucieszyłam się na jego widok. Niestety pancernik nie odwzajemnił mojego uśmiechu i miał bardzo smutną minę...
- Cześć Hatetepesie. Co u Ciebie? - zapytałam z zainteresowaniem.
- Cześć - odpowiedział ze smutkiem pancernik. Niestety nie mam dobrych wieści. Chciałem kupić nowe mazaki, które przydadzą mi się do zrobienia plakatu na temat zasad tworzenia bezpiecznych haseł do serwisów internetowych i niestety zabrałem ze sobą za mało pieniędzy. Za 15 minut sklep będzie zamknięty, a ja nie zdążę pójść do domu po brakującą kwotę - wyjaśnił Hatetepes.
- Nic się nie martw! Pożyczę ci tyle ile potrzebujesz. Dzisiaj będziesz miał swoje wymarzone flamastry - zapewniłam Hatetepesa.
- Ojej Lokatko! Tak bardzo się cieszę! - krzyknął uradowany pancernik.
- Hatetepesie pamiętaj tylko, że jest to pożyczka. Czy wiesz co to takiego?
- Chyba....tak... to znaczy... myślę, że lepiej będzie jeśli mi wytłumaczysz.

- Pożyczka to przekazanie komuś określonej sumy pieniędzy lub rzeczy. Pożyczkę należy zwrócić w określonym terminie. Może ona być odpłatna lub nieodpłatna i może jej udzielić zarówno bank jak i jakaś osoba np. członek rodziny.

Prosząc bank o pożyczkę, na ogół należy udzielić określonych informacji na temat dochodów i zadłużenia. Bank będzie badał historię współpracy, zwracając szczególną uwagę, czy w przeszłości nie było np. opóźnień przy spłacie różnych zobowiązań. Pożyczkę można spłacać w ratach lub jednorazowo oddać całą kwotę. 
- To bardzo ciekawe Lokatko. W takim razie umówmy się, że pożyczę od Ciebie brakującą kwotę, a wieczorem oddam. 
- Zgoda. A teraz chodźmy szybko do sklepu bo jeszcze nam go zamkną.

I tym sposobem Hatetepes poznał nowe pojęcie, a ja zrobiłam dobry uczynek :-).