Dobków po raz drugi :)
Tym razem dzieci z klas 3-5 oraz dwa rodzynki z klasy 0 i klasy 1 wybrały się na wycieczkę do Dobkowa.
Kolejna ekipa z SP Kaczorów dojechała do Dobkowa. Przygodę czas zacząć :)
Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od zwiedzania Sudeckiej Zagrody Edukacyjnej,
a konkretnie od Sali Ziemii. Pani Julia uruchomiła kulę...
Z przejęciem patrzyliśmy na to, co działo się w magicznej...
nie, nie, ziemskiej kuli ;)
Nie było żadnego czary-mary, tylko wędrówka kontynentów
i co nieco o płytach tektonicznych :)
Następnie Pani Julia opowiedziała nam o skałach i minerałach z regionu.
Oto skarby Krainy Wygasłych Wulkanów.
Piękne, prawda?
Ciekawe ile razy przeszliśmy koło nich zupełnie obojętnie,
ile razy kopnęliśmy jakiś byle jaki kamień kryjacy w swoim wnętrzu coś pięknego
wędrując po okolicy.
Posiedzielismy trochę, poogladaliśmy skały i minerały, przyszedł czas na wodę.
Porozmawialiśmy o rzece i zaporach, postawiliśmy domy nad rzeką w miejscach, które nam się podobały i zapora poszła w górę - spowodowaliśmy powódź.
W wyniku naszego eksperymentu niestety nie wszystkie domy przetrwały,
ale dowiedzielismy się, gdzie nie należy budować domu, bez względu na piękne widoki.
Kolejny etap naszej wycieczki to spotkanie z Panem Pszczelarzem,
który opowiedział nam wiele ciekawych historii o pszczołach,
pokazał, jak zbudowany jest ul, podzielił się swoimi doświadczeniami
z pracy z pszczołami, a na dokładkę mogliśmy spróbować
... mniam, mniam ...
miodu z jego pasieki.
Przymierzyliśmy kapelusze ochronne, bardzo twarzowe :)
Po zajęciach pobawiliśmy się na placu zabaw, pogrzaliśmy na słońcu w pięknym ogrodzie Zagrody,
byli też i tacy, którzy z zapałem płukali złoto.
Udaliśmy się na obiad, a potem marszem do Galerii pod Aniołem.
Powitano nas tam bardzo ciepło i z humorem.
Dowiedzieliśmy się dużo o samej galerii, jak i o tworzeniu ceramicznych dzieł.
Następnie pod okiem Pani Bogusi, zgodnie z instrukcjami, wszyscy wykonywaliśmy własne kubki.
Nie było łatwo, ale za to jaka frajda.
Zdjęć z przebiegu naszych artystycznych starań niestety nie ma,
ponieważ tak się wkręciłam w lepienie kubka, że zapomiałam o cykaniu fotek.
Cóż, bardzo dobrze się przy tym bawiłam :)
Wszystkim dorosłym polecam lepienie z gliny, warto wybrać się z dziećmi na takie zajęcia.
Nasze kubki, po podpisaniu patyczkiem, zostały w galerii, ponieważ trzeba je wypalić.
Jak tylko je odbierzemy, dołączę zdjęcia. Przynajmniej zobaczycie efekt końcowy.
W Galerii pod Aniołem są tylko ludzie pełni energii,
a więc po umyciu rąk i posprzątaniu naszych stanowisk
wyszliśmy na dwór nieco się rozruszać.
Było naprawdę wesoło.
Na zakończenie naszej wizyty w galerii, wzięliśmy udział w zawodach.
Pani Bogusia podzieliła dzieci na grupy.
Każda z nich "połączyła" się sznurkiem,
dostała klucz i wyruszyła do trawiastego labiryntu na poszukiwanie
tajemniczych skrzynek.
W skrzynkach były klocki, które należało ułożyć według wzoru.
Zadanie niby łatwe...
Po pewnych trudnościach, udało się ułożyć klocki tak, jak trzeba.
Pozdrawiamy serdecznie :)
było bardzo fajnie
To musiał być wspaniały wyjazd :) Pozdrawiam Was serdecznie!
Rewelacja. Następnym razem Też się wybiorę.
Wycieczka była naprawdę świetna. Bawiłam się równie dobrze, jak dzieci ;)
Wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o Zagrodzie Edukacyjnej w Dobkowie zapraszam do odwiedzenia strony: http://sudeckazagroda.pl/