Andrzejki z Lokatką
Człowiek od zawsze pragnął poznać przyszłość dotyczącą swego losu. Nie ma takiej kultury, w której wróżbiarstwo nie odgrywałoby ważnej roli. Podstawą dla każdej wróżby jest odkrycie tego, co nieznane. Odpowiedź ta zazwyczaj stoi w całkowitej opozycji względem racjonalnego myślenia i świadomej woli człowieka. W polskiej kulturze z wróżbami kojarzy się przede wszystkim ostatnie dni listopada, kiedy to przypadają tzw. Andrzejki. Obecnie pełnią one rolę wesołej zabawy. Jednak dawniej niedopuszczalnym było, aby wśród wróżących sobie dziewcząt znaleźli się kawalerowie i zamężne kobiety.
Tradycje andrzejkowego wróżenia przetrwały do czasów współczesnych. Jednak dzisiaj stanowią jedynie formę wspólnej zabawy młodych ludzi. I właśnie taka zabawa odbyła się w naszej szkole.
W andrzejkowy nastrój spotkania, tym razem na ludowo, wprowadziły wszystkich zebranych sympatyczne kumoszki, w które wcieliły się panie: Elżbieta Chojnacka, Wioleta Nadolna i Karolina Gielniewska – Janusz. Te trzy wesołe kumoszki poprowadziły dzieci w świat przepowiedni – prowadząc wiele wróżb, które uchyliły rąbka tajemnicy z czekającej ich przyszłości. Były m.in. balony z przepowiedniami, drzewko szczęścia, wychodzące buty, owocowe wróżby, wirujące kubki. Gościem specjalnym i wielką niespodzianką dla wszystkich była Lokatka, która obserwowała zabawę, ale również brała czynny udział w niektórych wróżbach.
Korzystając z obecności tak zacnego gościa – zostały wręczone nagrody laureatom listopadowego konkursu „Noś odblaski – świeć przykładem!”.
Był to niezapomniany wieczór wróżb, który przebiegał w miłej, wesołej i ludowej atmosferze. Zabaw, radości oraz śmiechu było wiele i wszyscy z utęsknieniem czekają już na następny andrzejkowy wieczór wróżb – za rok.
Uczestnicy andrzejkowych harców zadowoleni i podekscytowani wrócili do domów - pełni wiary, że spełni im się to, co wywróżyli sobie tego wieczora.
Świetna zabawa andrzejkowa, tym bardziej z Lokatką :-)
Było super! A Lokatka to gwóźdź programu:)) Ogromna niespodzianka dla wszystkich.
Miło mi to czytać :)
Pozdrawiam
Nie ma jak Lokatka - Gość specjalny
Pozdrawiamy :)
I już są podstawy do założenia Koła Gospodyń Wiejskich :-))
Pomyślimy... :))