26.05.2017

Baśń Michała...

Zapraszamy do lektury!!!

Baśń o Mełku

         Dawno, dawno temu, za górami, za lasami żył sobie Mełek, który jest starym demonem, ale tylko dla ludzi niszczących przyrodę, a dla tych którzy szanują naturę, jest przyjaznym duszkiem. Zamieszkuje on wszelkie mokradła, lasy czy jeziora. Wie doskonale o  wszystkim, co się w nich dzieje. Widzi na przykład, gdy jacyś chciwi ludzie szykują się do wyrębu lasu, chcąc ściąć młode, dopiero rozwijające się drzewka. Obserwuje kłusowników, którzy zabijają niewinne zwierzęta i zauważa wszelkie niesforne dzieci, które jedynie dla zabawy niszczą mrowiska czy gniazda ptaków.  Każdego kto niszczy przyrodę - czeka kara, której wykonawcą będzie Mełek. Większość ludzi słysząc jego imię i przestrogi na jego temat tylko się uśmiecha, gdyż nie wierzy w jakieś tam duszki. Wszyscy oni niejako testują więc Mełka i zachowują się tak, jakby wolno im było dosłownie wszystko niszcząc przyrodę. Ale wówczas czeka ich niemiła niespodzianka. Większość takich ludzi, gdy dostanie nauczkę, boi się później złamać nawet najmniejszą gałązkę w lesie. Otóż najbardziej strzeżonym miejscem przez ducha są wielkie jeziora. Gdy ktokolwiek wyrzuca do nich odpady, zanieczyszcza je albo niszczy w jakikolwiek inny  sposób, wtedy Mełek jest naprawdę rozzłoszczony i daje mu bardzo dotkliwą nauczkę.

 Jeden taki przypadek wydarzył się bardzo dawno temu, kiedy to obrońca wszelkich lasów i jezior w bardzo surowy sposób pokazał ludziom, że nie mogą bezmyślnie ingerować w naturę. Miało to  miejsce w czasach, gdy toczyły się walki i boje między plemionami zamieszkującymi ziemię Polan, a najeźdźcami z Dalekiej Północy - Wikingami. Wikingowie chcieli posiąść jak największy obszar państwa Polan, obfitujący w wielość drewna i leśnej zwierzyny. Wikingowie wkroczyli uzbrojeni na tutejsze tereny. Za nimi szły konie ciągnące za sobą wozy z jedzeniem, namiotami, siekierami oraz całym potrzebnym im zaopatrzeniem. Konie ciągnęły także puste wozy. Pewnego ciepłego poranka najeźdźcy podeszli blisko jednego grodu, położonego nad tzw. „błękitnym jeziorem”. Ludzie zamieszkujący ów gród smacznie spali, wróble radośnie ćwierkały, zlatywały z drzew na ziemię w poszukiwaniu pożywienia, wszędzie panowała błoga cisza. Po łąkach chodziły bociany w poszukiwaniu smakowitych zaskrońców, a bobry w pobliskim jeziorze budowały swój nowy domek. Mełek cieszył się z tego niezmąconego spokoju, który jednak przerwał marsz tych dziwnych ludzi. Weszli oni do grodu i wyrzucili z niego wszystkich jego mieszkańców, którzy z przestrachem uciekli do pobliskiego lasu i w nim się schronili. Wikingowie zaczęli zabierać cały dobytek, jaki zgromadzili mieszkańcy grodu. Ze stodół i zagród wyprowadzili owce, świnie, kury, konie i bydło. Zrobiono z nich jedzenie dla strudzonej podróżą  grupy łupieżców.  W ten sposób traktowali oni zresztą każdą napotkaną zagrodę, czy siedlisko Polan. Nie poprzestawali jednak na atakowaniu ludzi. Wszędzie, gdzie się pojawili dokonywali wyrębu lasów oraz bezmyślnie, często jedynie dla zabawy, zabijali zwierzynę leśną, a do pobliskich jezior wlewali wszelkie brudy i nieczystości. Najeźdźcy planowali złupić cały obszar państwa Polan. Mełkowi bardzo się to nie spodobało. Postanowił pokazać im, kto tu rządzi oraz nauczyć ich , że wobec natury należy mieć pokorę. Zaraz pierwszej nocy, po opanowaniu przez nich grodu nad „błękitnym jeziorem” nasłał na tych złych ludzi gwałtowną burzę z piorunami oraz bardzo silny szkwał, który wzburzył wody jeziora. Liczne pioruny wywołały pożary, w których spłonęły domostwa wioski. Burza oszczędziła jednak jej dawnych mieszkańców, którzy z przestrachem obserwowali, co dzieje się w wiosce zajętej przez Wikingów. Wichura przeraziła wielu  łupieżców, jednakże reszta z nich, zaprawiona w boju, śmiała się tylko z kolejnych grzmotów. Po długiej i ulewnej nocy najeźdźcy poszli spać. Mełek bardzo się zdziwił obojętnością Wikingów, tym, że jego moc ich nie wystraszyła, ale obrońca natury miał niejednego asa w rękawie. Nazajutrz łupieżcy zaczęli sprzątać wioskę po wczorajszej wichurze. Dzień, w którym zabrano się za sprzątanie był bardzo pochmurny i było prawie tak ciemno jak w nocy. Żaden promień słońca nie przebił się przez chmury. Drzewa oraz kwiaty raptownie zwinęły swoje pąki, a wszystkie zwierzęta w pośpiechu schowały się do swoich nor. Niektóre ptaki śpiewały bardzo smętne pieśni. Ludzie byli załamani widząc zarówno zniszczenia, jakich dokonała niedawna burza, jak też sami Wikingowie. Jednocześnie zaczął wzbierać w nich gniew i głośno zaczęli prosić Mełka, by pomógł im w przepędzeniu Wikingów walczących z nimi i przyrodą. Dzień był tak bardzo ponury, że najeźdźcy postanowili nie podążać w dalszą drogę, tylko pozostać w podbitym grodzie  parę kolejnych dni. W końcu nastała noc, która była wyjątkowo bardzo ciemna i cicha. Nie było słychać żadnego szelestu…było bardzo duszno, a także nad ziemią unosiła się  gęsta mgła…Innymi słowy było naprawdę strasznie. Tej nocy nikt z najeźdźców nie mógł spać. Rano byli źli po tej ciężkiej nocy. Wikingowie postanowili jednak ruszyć dalej, by podbić kolejne napotkanie siedliska. Najpierw jednak przystąpili do zbierania z pobliskich sadów wszelkich owoców i przydatnych roślin. Wikingom nie wystarczyło jednak to, że nagromadzili moc jedzenia, źli po nieprzespanej nocy niszczyli okoliczne drzewa, ścinali je dla zabawy. Mieszkańcy wioski obserwujący ich z ukrycia z przerażeniem obserwowali ich poczynania. Drżeli nie tylko z zimna, ale i ze strachu, gdyż doskonale wiedzieli, że swoim zachowaniem przybysze z Dalekiej Północy rozgniewają Mełka, znali duszka i wiedzieli, że gdy wpadnie w gniew, potrafi być naprawdę surowy. Mełek rzeczywiście już szykował dla najeźdźców kolejną niemiłą niespodziankę. Kolejna noc, jaką Wikingowie mieli spędzić w grodzie była jeszcze ciemniejsza i straszniejsza od poprzedniej. Nad ziemią unosiła się jeszcze ciemniejsza mgła niż ostatniej nocy. Było jeszcze duszniej. Łupieżcy byli jeszcze bardziej zmęczeni niż poprzedniego dnia po nieprzespanej nocy. Wokół panowała straszna cisza…Nagle dało się usłyszeć miarowy stukot: puk!, puk!, puk! Jeden z łupieżców wyszedł sprawdzić co się dzieje…po czym wbiegł do domu i zawołał z rozdzierającym krzykiem:

-Ptaki atakują!!!

Wszyscy Wikingowie rzucili się do okien i zobaczyli całe legiony różnorodnych ptaków lecących w stronę grodu. Błędem łupieżców było to, że z ciekawości wyszli na zewnątrz. Ptaki jak oszalałe rzuciły się na nich. Dziobały niemiłosiernie, nie miały litości nad nikim, po tym jaką krzywdę łupieżcy wyrządzili i mieszkańcom grodu i otaczającej go naturze. Wikingowie próbowali się bronić, niektórzy mężczyźni chcieli schronić się w domostwach, ale ptaki im nie odpuszczały i od razu się na nich rzucały, ostrymi dziobami wyrywały broń z ręki i bardzo mocno dziobały ich po całym ciele. Taki zamęt trwał aż do rana. Nad ranem nagle ptaki odstąpiły od ataku na Wikingów. Odlatując ptaki ułożyły się w następujący napis: ,,Wracajcie do swojej ojczyzny! Nie niszczcie ziemi Polan! Mówi do was wielki demon Mełek”. Łupieżcy byli bardzo zdziwieni po ataku podniebnych wojowników i przesłanej im wiadomości. W wiosce poczęli szukać jakiś książek na  temat tajemniczego dla nich Mełka. Znaleźli opowiadające o nim legendy. Zezłościli się wiedząc o tym, że jakiś duch ich  atakuje i za straty postanowili się zemścić. Ponieważ nie widzieli duch, a tym samym nie mogli go zaatakować,  poszli w las i ze złości zaczęli ścinać po kolei wszystkie drzewa. Pod resztę lasu podłożyli ogień. Nie mieli też litości dla napotkanych zwierząt. Mełek widząc co czynią z niewinnymi zwierzętami, roślinami, a także jak niszczą jego ukochane „błękitne jezioro” postanowił wypędzić Wikingów raz na zawsze . Miał już dosyć tego, że najeźdźcy łupią las, krzywdzą ludzi i niewinne zwierzęta. Kiedy Wikingowie wciąż niszczyli wszystko co znaleźli na swojej drodze, wszystkie okoliczne zwierzęta ruszyły w stronę grodu. Okrążyły gród, weszły do środka otoczyły wszystkich wikingów. Zwierzęta groźnie patrzyły na Wikingów. Ptaki na niebie ułożyły się w kolejną wiadomość dla nich od Mełka: ,,Opuśćcie tereny Polan i nigdy tu nie wracajcie! Jeśli tego nie zrobicie zwierzęta wypędzą was z grodu! Macie także naprawić wszystkie szkody które wyrządziliście!”.  Wikingowie widząc tak dużą zgraję, groźnie wyglądających zwierząt, zostawili  wszystko co złupili. Rzucili się w wir pracy  - wysprzątali okoliczny las i gród, zasadzili nowe drzewa. Po czym odeszli i już nigdy nie wrócili na ziemie Polna bojąc się spotkania z groźnym Mełkiem. Od tego czasu na ziemiach Polan panował spokój i radość, a mieszkańcy grodu nad „błękitnym jeziorem” mogli powrócić do swoich domostw i wieść takie życie jak dotychczas. Wszystko to dzięki działaniom sprawiedliwego ducha lasów i jezior Mełka.

KONIEC

 

Autor: Michał P., kl. 6 b

32
Dodaj Komentarz
  • 3
  • 9
  • 0
Komentarze
  • KingaVI b
    KingaVI b
    37.109.xxx.xxx
    2017-06-07 15:17 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Świetna Baśń!

  • ANIA
    ANIA
    46.169.xxx.xxx
    2017-06-03 19:13 | Temat: SKO
    ODPOWIEDZ

    86 majowy artykuł:))))

  • Maja6b
    Maja6b
    212.244.xxx.xxx
    2017-05-30 22:29 | Temat:
    ODPOWIEDZ

    Super :)

  • _kinga_
    _kinga_
    83.17.xxx.xxx
    2017-05-30 09:25 | Temat:
    ODPOWIEDZ

    SUper ! :)

  • Ewa Kowalczyk 2a
    Ewa Kowalczyk 2a
    83.9.xxx.xxx
  • Dorota
    Dorota
    83.17.xxx.xxx
    2017-05-29 10:15 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Gratulacje, świetna baśń.

  • Ola2a
    Ola2a
    5.172.xxx.xxx
  • piotr
    piotr
    83.9.xxx.xxx
  • adam
    adam
    83.9.xxx.xxx
  • 94.254.xxx.xxx
  • Ania
    Ania
    31.0.xxx.xxx
    2017-05-27 13:34 | Temat: Sko
    ODPOWIEDZ

    Świetnie Michał, bardzo ciekawa i pouczajaca basn o oszczedzaniu przyrody✋✋✋✋✋✋

  • Majewianka
    Majewianka
    185.180.xxx.xxx
    2017-05-26 19:29 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Super! Kiedy baśń Nataszy ??

  • p.Sylwia
    p.Sylwia
    31.2.xxx.xxx
    2017-05-26 21:19 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Niespodzianka, codziennie jedna, a mam ich siedem:))) Już sześć, bo dziś Michała, jutro Oli, pojutrze.........:)))

  • AmeliaKłos 2a
    AmeliaKłos 2a
    185.180.xxx.xxx
    2017-05-26 16:17 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    jakie fajne supcio

  • SylwkaskoOrzysz
    SylwkaskoOrzysz
    31.2.xxx.xxx
    2017-05-26 17:33 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Bardzo się cieszymy Amelko, że baśń się podoba.

  • AmeliaKłos 2a
    AmeliaKłos 2a
    185.180.xxx.xxx
    2017-05-26 16:17 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    pozdrawiam i głosik zostawiam

  • AmeliaKłos                        2a
    AmeliaKłos 2a
    185.180.xxx.xxx
    2017-05-26 16:14 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    super baśń

  • SylwkaskoOrzysz
    SylwkaskoOrzysz
    31.2.xxx.xxx
    2017-05-26 17:33 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Jutro zapraszamy do lektury baśni Oli:)

  • AmeliKłos2a
    AmeliKłos2a
    185.180.xxx.xxx
  • Róża6a
    Róża6a
    212.244.xxx.xxx
    2017-05-26 15:03 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Pozdrawiam i głosik zostawiam

  • Róża6a
    Róża6a
    212.244.xxx.xxx
    2017-05-26 15:02 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Bardzo ciekawe opowiadanie

  • SylwkaskoOrzysz
    SylwkaskoOrzysz
    31.2.xxx.xxx
    2017-05-26 17:34 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Zgadzam się Różo. Baśń o oszczędzaniu przyrody wyszła Michałowi świetnie!!!

  • 94.254.xxx.xxx
    2017-05-26 14:31 | Temat: Sko
    ODPOWIEDZ

    Super opowiadanie 😊Brawo Michaś.

  • sp323
    sp323
    89.73.xxx.xxx
    2017-05-26 13:21 | Temat: :)
    ODPOWIEDZ

    (⁀‵⁀,)♥ ♥ ♥
    .`⋎´ ♥¸.•°*”˜˜”*°•. ♥
    ... ♥¸.•°*”˜˜”*°•. ♥ ♥
    Przychodzą w życiu dni powodzi
    Gdy wszystko zdradza nas i zawodzi
    Gdy pociąg szczęścia w dal odchodzi
    Gdy wraca zło do wiary twierdz
    Gdy grunt usuwa się jak kładka
    Jest wtedy ktoś, kto trwa do ostatka
    Ktoś, kto nie umie zdradzić - Matka
    I serce jej, najczystsze z serc
    🌸´¨)
    ¸.•´¸.•🌸´¨)
    (🌸¸.•´ (¸.•`🌸• 🌸🌸´¨)
    ¸.•´¸.•🌸´¨)
    (🌸¸.•´ (¸.•`🌸• 🌸
    Wszystkim Mamom przesyłamy najpiękniejsze życzenia:)
    🌸´¨)
    ¸.•´¸.•🌸´¨)
    (🌸¸.•´ (¸.•`🌸• 🌸

  • sp3_kolo
    sp3_kolo
    92.55.xxx.xxx
    2017-05-26 12:28 | Temat: Przytulamy Was wszystkie! :)
    ODPOWIEDZ

    Życzymy Wam wielu uśmiechów, duuużo szczęścia, jeszcze więcej zdrowia oraz sporo cierpliwości do pociech ;) Abyście otrzymywały wyrazy wdzięczności za swoje dobre serca nie tylko od święta, ale 365 dni w roku!

  • siodemka
    siodemka
    80.52.xxx.xxx
    2017-05-26 11:53 | Temat: ;)
    ODPOWIEDZ

    Słonecznie pozdrawiamy z pięknego Słupska ;) Odwiedzamy i głosik zostawiamy ;)

  • Kornelia
    Kornelia
    83.17.xxx.xxx
  • spchotkow
    spchotkow
    83.21.xxx.xxx
    2017-05-26 11:03 | Temat: :))
    ODPOWIEDZ

    ▀██▀▀▄
    ┌██┌┌┌█
    ┌██┌┌┌█
    ▄██▄▄▀-ZIEŃ
    ˜”*°•✿❀ ჱܓ
    --------▀██▀▀▄
    --------┌██┌┌┌█
    --------┌██┌┌┌█
    --------▄██▄▄▀-OBRY
    ✿❀ ჱܓ✿❀ ჱܓ ✿❀ ჱܓ
    ___ ._.;_'.-._
    _____{`--..-.'_,}
    ____{;..{,__...-'}
    ____{..'-`.._;..-';
    _____`'--.._..-' ._.;_'.-.
    _._.;_'.-.__¶_{`--..-.'_,}
    {`--..-.'_,}_¶{;..{,__...-'}
    {;..{,__...-'}{..'-`.._;..-';_¶
    {..'-`.._;..-';¶_`'--.._..-' _¶¶
    _`'--.._..-'__¶___¶____¶¶¶¶
    _____¶_._.;_'.-._¶__¶¶¶¶¶¶__¶
    ______{`--..-.'_,}_¶¶¶¶¶¶¶__¶¶
    _____{;..{,__...-'/}¶¶??????¶¶¶¶¶
    _____{..'-`.._;..-';¶¶????¶¶¶¶¶¶¶¶
    ¶_____`'--.._..-' ¶_¶._.;_'.-.????¶¶
    ¶¶¶______¶_¶¶_¶_{`--..-.'_,}?¶¶¶
    ¶¶¶¶¶¶._.;_'.-.¶ ¶{;..{,__...-'}¶¶
    ¶¶¶?{`--..-.'_,}¶ {..'-`.._;..-';¶
    ¶¶¶{;..{,__...-'}¶¶ _`'--.._..-'
    ¶¶¶{..'-`.._;..-' ¶¶_.;_'.-.
    __¶¶¶`'--.._..-' {`--..-.'_,}¶¶¶¶
    ______¶¶¶¶¶¶{;..{,__...-'}??¶¶¶¶
    ____¶¶¶¶¶????{..'-`.._;..-';???¶¶¶¶
    ___¶¶¶¶¶???¶¶¶`'--.._..-' ¶¶¶¶¶¶¶¶
    ___¶¶¶¶?¶¶¶¶¶_¶¶???¶¶___ ¶¶¶¶¶
    _¶¶¶¶¶¶¶¶¶___¶¶????¶¶_____ ¶¶¶¶
    ¶¶¶¶¶¶¶¶____¶¶¶¶?¶¶¶
    __________¶_¶¶¶¶¶¶¶
    _________¶_¶¶_¶¶¶¶¶
    ________¶_¶¶_¶¶_¶¶¶¶
    _______¶_¶_¶_¶¶_¶_¶
    ______¶_¶__¶_¶¶_ ¶_¶
    _____¶_¶___¶_¶¶__¶_¶
    ____¶_¶____¶__¶__ ¶_¶
    Wszystkim Mamom najlepsze życzenia składamy
    i bukiet kwiatów zostawiamy.

  • Mania 2a
    Mania 2a
    83.17.xxx.xxx
    2017-05-26 10:07 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Brawo Miszka!

  • BasiaSKO
    BasiaSKO
    95.49.xxx.xxx
    2017-05-26 08:49 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷

    Gorąco pozdrawiam wszystkie MAMY
    w tym świątecznym dniu
    i życzę miłego dnia.
    Również Mama z SKO Mszczonów :-)

    🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷🌷🌼🌷

  • Dorota
    Dorota
    83.17.xxx.xxx
    2017-05-26 08:17 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    BRAWO Michał!!!! Super baśń. Wielkie gratulacje!

  • SylwkaskoOrzysz
    SylwkaskoOrzysz
    31.2.xxx.xxx
    2017-05-26 07:14 | Temat: sko
    ODPOWIEDZ

    Świetna baśń Michał, gratulujemy I miejsca w etapie gminnym.