29.12.2017

Adwentowy kiermasz dla dzieci z Syrii

W drugim tygodniu grudnia Szkolny Wolontariat zorganizował Adwentowy Kiermasz . Nasze stoisko oferowało ozdoby choinkowe, kartki świąteczne oraz słodkości. Dochód z kiermaszu zostanie przekazany Unicef na pomoc dzieciom z Syrii, które w tym okresie cierpią z powodu zimy i panującego tam głodu.

 Wojna, która toczy się od 7 lat  na terenie Syrii dotkliwie dotyka ich mieszkańców.  Miliony mieszkańców uciekło, zostało uchodźcami, część została przesiedlona wewnętrznie, a część niestety nie przeżyła tych tragicznych wydarzeń. Życie w kraju, gdzie trwa konflikt nie jest proste. Wojna zmieniła życie dzieci we wszystkich obszarach ich funkcjonowania.

Udało się uzyskać dochód 260 zł.

W przygotowanie kiermaszu włączyły się  dzieci z całej szkoły oraz ich rodzice.

img

 

img

img

img

img

img

Nie byliśmy  obojętni na tragedię dzieci w Syrii.

Według UNICEF pół miliona dzieci w Syrii żyje na terenach oblężonych. W kraju ogarniętym brutalną wojną brakuje żywności, czystej wody do picia, a zbliżająca się zima oznacza wyrok dla wszystkich, którzy mieszkają w tymczasowych schronieniach. Dramat dzieci w Syrii trwa. W ciągu ostatniego roku podwoiła się liczba dzieci w Syrii żyjących na terenach oblężonych. Obecnie niemal 500 000 dzieci mieszka w 16 oblężonych miastach na terenie całego kraju. Są niemal całkowicie odcięte od pomocy humanitarnej. Przez ostatnie dwa lata niektóre społeczności otrzymały bardzo mało pomocy lub nie otrzymały jej wcale. UNICEF szacuje, że tylko we wschodnim Aleppo mieszka 100 000 dzieci, do których dostęp jest zablokowany. Zniszczona w dużej części metropolia jest symbolem okrucieństwa wojny. W obleganej wschodniej części miasta brakuje wody, pożywienia, pomocy medycznej i dachu nad głową.

W Syrii nie ma już bezpiecznego miejsca. Dzieci schodzą do podziemi, aby tam bawić się, uczyć, a nawet otrzymać pomoc medyczną.

 

Dla milionów osób w Syrii życie stało się niekończącym się koszmarem. Ta sytuacja dotyka szczególnie setek tysięcy dzieci żyjących na terenach oblężonych. Dzieci tracą zdrowie i życie, boją się chodzić do szkoły, a nawet bawić. Muszą przeżyć nie mając prawie żadnych leków i bardzo ograniczony dostęp do żywności, powiedział Anthony Lake, Dyrektor Generalny UNICEF. Zbyt wiele z nich umiera.

454
Dodaj Komentarz
  • 7
  • 13
  • 4
Komentarze