Palmy sprzedaliśmy, pieniądze zarobiliśmy i na baseny termalne pojechaliśmy.
Jeszcze jedna wycieczka przed końcem roku szkolnego - na baseny termalne do Mszczonowa.
Dzięki pieniążkom zarobionym ze sprzedaży palm mogliśmy jechać na wycieczkę do Mszczonowa. Znajduje się tam kompleks basenów termalnych, w skład których wchodzą: baseny całoroczne z wodą o temperaturze 34 stopnie Celsjusza, basen rekreacyjny - 32 stopnie, basen sportowy - 26 stopni i basen dla małych dzieci - 30 stopni. Z tego wszystkiego mogliśmy dzisiaj korzystać. Najfajniej było na żółtej zjeżdżalni. Każdy kto zjeżdżał wpadał cały do wody. Podobał nam się również "kręciołek". Wchodziliśmy w jego środek i staraliśmy się wydostać. Chociaż pogoda nie bardzo dopisywała, to nam nie było zimno, bo pływaliśmy w ciepłej wodzie. Zabawa była super. Widać to na zdjęciach.
Naszym opiekunom też się podobało. Tylko trochę mało ich widać.
Po zabawie na basenach pojechaliśmy jeszcze do McDonalda. Każdy otrzymał zestaw dla dzieci, a na deser loda. Mogliśmy się równiez pobawić na placu zabaw znajdującym się przy McDonaldzie.
Wykąpani i najedzeni wróciliśmy do domu. W autobusie śpiewaliśmy, że nie wysiądziemy, bo do Mszczonowa wracać chcemy. Kiedy jednak autokar zatrzymał się przed szkołą, nie mieliśmy innego wyjścia. Trzeba było wysiadać, bo czekali już na nas rodzice.
Wycieczka była super. W przyszłym roku też będziemy robić palmy, aby potem pojechać tam, gdzie jeszcze nie byliśmy.
Fajnie tam było . :-)
baseny termalne to wspaniała sprawa:) napewno tam jeszcze pojadę ;D
Kochani, gratuluję tak wspaniałych wycieczek! Wasze wpisy świadczą o tym, że wyjazd z Wami gwarantuje moc wrażeń i niezapomniane wspomnienia. Aż chce się jechać. Oby tak dalej, powodzenia!
Ja też chcę jechać! Nie mam kąpielówek, ale mam bokserki. Czy nie będę wyglądał jak żagiel?
Z wielką przyjemnością zabierzemy Pana następnym razem.
Hej, większa reszta "basenowców" termalnych! Gdzie jesteście?! Czy jeszcze śpicie? Odezwijcie się. A może już więcej nie chcecie tam pojechać?
Było świetnie najlepsza była żółta zjeżdżalnia i ten kręciołek nie można było się z nie go wydostać
Ja też trochę Wam zazdroszczę. Szkoda, że nie mogłam jechać.
Było wspaniale. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam pojedziemy.
Jednak powinnam dokonać zakupu pierwszych kąpielówek w życiu. Chyba jeszcze nie za późno! Cieszę się, że było wspaniale i trochę Wam zazdroszczę.
Było wspaniale. Nie chciało się wracać.