Z okazji tego, że nasze SKO powiększyło się o kolejnych członków, nasza Pani opiekun zorganizowała wyjście do pewnego miejsca, które było dla uczestników wycieczki do końca tajemnicą - słodką tajemnicą dosłownie. Niespodzianką była wizyta w Manufakturze Cukierków i Lizaków Słodkie czary Mary przy ulicy Wrocławskiej, gdzie każdy mógł zrobić własnoręcznie lizaka, ale przed słodkimi warsztatami każdy dostał kartkę i miał narysować rzecz, którą mogłaby produkować jego firma w przyszłości. Na kartkach znalazły się bułeczki, samochody, kwiatki i mnóstwo innych przedmiotów, a w głowach małych biznesmenów już rodziły się pomysły na biznes jak ten który im pokazaliśmy produkcję ręcznie robionych lizaków. Każdy pomysł jest dobry trzeba mieć tylko odwagę go zrealizować.