Otrzęsiny
W naszej szkole od dwóch lat panuje tradycja otrzęsin pierwszaków.
W naszej szkole od dwóch lat panuje tradycja otrzęsin pierwszaków. W tym roku było wyjątkowo ciekawie i śmiesznie. Konkurencji było wiele, ale najbardziej podobało nam się współzawodnictwo w piciu mleka ze śmietaną i rysowanie portretów wychowawców z zawiązanymi oczami. Jednak najśmieszniejsza była prezentacja maskotek-kotów.
Było zabawnie, wszyscy dobrze się bawili, a zawodnicy upaprali się na całego. Ostatecznie zwyciężyła klasa Ia. Otrzymali oni" Certyfikot" i statuetkę kota, którego przekażą w przyszłym roku swoim następcom.
Mamy nadzieję, że w kolejnych latach to niesamowite powitanie pierwszych klas będzie jeszcze bardziej emocjonujące i ciekawe, a konkurencje urozmaicone i coraz trudniejsze.
Kerrs i P. (red. Skrytek)
Ciekawe czy za dwa lata też tak się będą cieszyć jak będą kończyć szkołę...? Oczywiście, nie wszyscy na raz.