Jesienne bukiety w naszym wykonaniu...
W piątek poprosiła nas Pani, żebyśmy przynieśli duuuużo liści. Kompletnie nie wiedzieliśmy co nas czeka. Dopiero dziś Pani oznajmiła nam, że będziemy robili jesienne bukiety róż. Zastanawialiśmy się - jak to? Przecież róże już dawno przekwitły! I wtedy pani zdradziła nam pewną technikę, w której z liści można zrobić piękne różyczki, a z nich jesienne bukiety.
Jesień już zadomowiła się na dobre. Podrzuca nam piękne, kolorowe liście. Skorzystaliśmy z jej dobrodziejstwa i powstały nam małe jesienne cudeńka. Ale mieliśmy zabawę! Mogliśmy zwijać, skręcać, wiązać, przystrajać słuchając przy tym pięknej jesiennej muzyki relaksacyjnej. Może ktoś z nas kiedyś zostanie florystą i będzie pracował w kwiaciarni?
Bukiety zabraliśmy do domu - podarujemy je rodzicom. Pani swój zostawiła w klasie, by przypominał nam, że choć robi się coraz zimniej i tęsknimy za latem, warto cieszyć się z jesieni. Ona też jest wyjątkowa! Żadna pora roku nie daję tak pięknych, kolorowych drzew!
SUPER bukieciki. Fajna zabawa to robić.
Fajny pomysł, bardzo mi sie podoba
łał ale ładne moja babcia mnie takich uczyła w zeszłym roku :)
Cieszę się, że bukiety się podobają :) Staraliśmy się baaaaardzo :)
SUPER
Ale ładne bukiety.
ZROBILAM SOBIE JESZCZE JEDEN
ZROBILAM SOBIE JESZCZE JEDEN
ZROBILAM SOBIE JESZCZE JEDEN
ładne bukiety
ładne bukiety
BYŁO TO BARDZO FAJNE :))
Śliczne! Pewnie Rodzice się ucieszyli z takiego prezentu :)
Ależ zdolna ta klasa 3.
PIĘKNE BUKIETY I ZUPEŁNIE ZA DARMO;-)
POZDRAWIAMY SERDECZNIE Z INOWROCŁAWIA
-SKO SP 11