20.05.2017

INWAŁD – UCIECHA DUŻYCH I MAŁYCH!

Kiedy wysiedliśmy w Inwałdzie z autokaru to pierwsze co zobaczyliśmy, to były wesołe kolory ogromnego parku. Cała tęcza kolorów. Gwar śmiechu i pisk dobiegający z wirujących karuzeli i kół młyńskich zapowiadał świetną zabawę. Rewelacja!!! Wszystko do woli w cenie biletu!!! Rozpierzchliśmy się grupkami po całym ogromnym terenie Lunaparku. Wprawdzie młodsi nie mogli korzystać ze wszystkich atrakcji i cały czas pozostawali pod opieką starszych ale i oni bawili się ekstra. Dla każdego dziecka znalazło się coś fajnego. Na koniec zwiedziliśmy Park Miniatur – cały świat z jego sławnymi budowlami tuż przed naszymi oczami. Po prostu podróż dookoła świata. Pewnie po dwóch latach jakie upłynęły od tamtego czasu przybyło jeszcze atrakcji. Może kiedyś jeszcze tam się wybierzemy, bo niewątpliwie warto.

Kiedy wysiedliśmy w Inwałdzie z autokaru to pierwsze co zobaczyliśmy, to były wesołe kolory ogromnego parku. Cała tęcza kolorów. Gwar śmiechu i pisk dobiegający z wirujących karuzeli i kół młyńskich zapowiadał świetną zabawę. Rewelacja!!! Wszystko do woli w cenie biletu!!! Rozpierzchliśmy się grupkami po całym ogromnym terenie Lunaparku. Wprawdzie młodsi nie mogli korzystać ze wszystkich atrakcji i cały czas pozostawali pod opieką starszych ale i oni bawili się ekstra. Dla każdego dziecka znalazło się coś fajnego. Na koniec zwiedziliśmy Park Miniatur – cały świat z jego sławnymi budowlami tuż przed naszymi oczami. Po prostu podróż dookoła świata. Pewnie po dwóch latach jakie upłynęły od tamtego czasu przybyło atrakcji. Może kiedyś jeszcze tam się wybierzemy, bo niewątpliwie warto.

imgimgimgimgimg

 

 

 

 

34
Dodaj Komentarz
  • 15
  • 20
  • 12
Komentarze