Uczniowie klasy "7" wzięli udział w bardzo ciekawym projekcie. Mianowicie w wycieczce do Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Bydgoszczy oraz do "Exploseum" czyli D.A.G. - Niemieckiej Fabryki Materiałów Wybuchowych.

Uczniowie zapoznając się wcześniej z planem wycieczki, musieli przygotować się z wiedzy dotyczącej historii Polski, regionu oraz z wiadomości na temat procesów chemicznych i związków niezbędnych do produkcji nitrogliceryny, nawiązując w ten sposób do życiorysu i działalności Alfreda Nobla.

W drodze do Bydgoszczy wybrani uczniowie referowali swoją wiedzę z dziedziny chemii, historii i wielu pokrewnych nauk, a zwłaszcza z geografii.

Na początek były zajęcia w IPN-nie, młodzież została podzielona na dwie grupy.

Pierwsza grupa udała się na zajęcia praktyczne, które poprowadziła pani Anna Jakubowska (Archiwum IPN), na których młodzież zapoznała się ze specyfiką pracy Wydziału Archiwalnego Delegatury IPN w Bydgoszczy, w tym z poszczególnymi procesami jakim podlegają materiały archiwalne w archiwum (gromadzenie, ewidencjonowanie, opracowywanie, przechowywanie, konserwacja, udostępnianie, digitalizacja). Uczniowie mieli niecodzienną okazję praktycznie "dotknąć" historii regionu i Polski.

Natomiast druga grupa młodzieży wzięła udział w warsztacie historycznym na temat „Drogi do Niepodległości Polski 1918”, które poprowadził dr Przemysław Wójtowicz (OBEN IPN).

Po około godzinie nastąpiła zmiana, a na koniec wszyscy otrzymali upominki w postaci książeczek, broszur, pasków odblaskowych i zdjęć promowanych przez IPN.

Po zajęciach w IPN-nie udaliśmy się do "Exploseum", czyli dawnej Niemieckiej fabryki materiałów wybuchowych, która mieści się w Bydgoszczy przy ul. Alfreda Nobla. Muzeum to jest położone z dala od centrum miasta, w lesie przylegającym do Bydgoskiego Parku Przemysłowo - Technologicznego. 

Tam również odbyła się bardzo ciekawa lekcja historii, chemii i EDB, "trzy w jednym".

Na koniec nasze plany uległy lekkiej zmianie, a głównym jej sprawcą był padający deszcz. Zamiast spaceru po Starym Mieście był spacer po Galerii Zielone Arkady, gdzie udaliśmy się głównie na ciepły posiłek.

W miłej, śpiewającej atmosferze, około godziny 20-tej, szczęśliwi choć trochę zmęczeni wróciliśmy do domu.