„Wpływ natury na psychikę – wychodzimy z domu” – to kolejne hasło, które przyświeca obchodzonemu przez nas Szkolnemu Tygodniowi Walki z Przygnębieniem.

Kontakt z naturą i ruch na świeżym powietrzu to niezaprzeczalny dowód lepszego samopoczucia, a często nawet złoty środek na kłopoty, zmartwienia, czy przygnębienie. 

W czasie pandemii nasze możliwości aktywności fizycznej są nieco bardziej ograniczone. Dla wielu osób zamknięte boiska, siłownie, różne kluby sportowe, baseny itp. wywołują złe samopoczucie, smutek, a nawet depresję. Dlatego w tej trudnej sytuacji należy szukać zastępczych form, takich jak spacer lub bieganie, wyjście do ogrodu, do lasu, przejażdżka rowerem…cokolwiek, ważne aby było na świeżym powietrzu i w kontakcie z naturą. 

Naukowcy udowadniają, że 90 minutowy spacer pomaga uchronić nas przed depresją, a już 20 minut spaceru redukuje uczucie zmęczenia i daje zastrzyk energii. Spacerowanie w obecności przyrody poprawia pamięć i nastrój. Udowodniono również, że fitoncydy – substancje wydzielane przez rośliny, wpływają na nasz układ odpornościowy, mobilizując go do działania. 

Wiemy również dobrze, że kontakt z przyrodą rozwija kreatywność i pomaga rozwiązać problemy. Jeśli więc masz problem do rozwiązania lub szukasz genialnego pomysłu – wyjdź na zewnątrz. 

Poza tym wyjście na słońce zapewni nam dzienną dawkę witaminy D niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, a także poprawi zdolność koncentracji. 

Argumenty przemawiające za bogactwem, jakie można czerpać z kontaktu z naturą i ruchu na świeżym powietrzu można by mnożyć. A więc nie traciliśmy czasu i wyszliśmy do lasu, na podwórko, do ogrodu, układaliśmy swoje imiona z naturalnych elementów. 

Oto nasze imienne kompozycje: