Na ogromne brawa zasługuje postawa naszej SKO-wiczki Dagmary,

która postanowiła w wolnym czasie szyć maseczki, które za darmo rozdaje potrzebującym. 

Oto co sama powiedziała na ten temat:

"Pomysł na szycie maseczek przyszedł z nudy, zaczęła się przerwa świąteczna więc wpadłam na pomysł nauczenia się szycia na maszynie i tak mama pokazała mi podstawowe kroki obsługi. Odnalazłam materiały i tak sama w pierwszy dzień uszyłam ok 20 maseczek. Na następny dzień siostra zaoferowała mi pomoc; ona prasowała materiały ja szyłam. W ten sposób uszyłam ok 40 maseczek. I tak szło przez święta gdzie wyszło ponad 100 maseczek. Pierwotnie miałam je rozdać wśród rodziny, natomiast kolega taty zaproponował abym oddała część do Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji w Czernichowie, gdzie wykryto covid-19, więc przekazałam tam sporą część masek."

BRAWO DAGA!!