Dziewczynki wzięły ze sobą książkę o niezwykłym zwierzaku i specjalnie przygotowaną kartę na pamiątkową pieczątkę. Na miejscu uczennice zobaczyły Baltica, jego opiekuna pana Adama oraz koleżankę pieska Nukę i jej właścicielkę – panią Kasię. Na początku wszyscy podchodzili po pieczątki. Dla naszej szkoły pan Adam dał trzy pieczątki i napisał kilka słów dedykacji. Niektórzy uczestnicy spotkania robili sobie zdjęcia z Balticiem. Pan Adam długo opowiadał nam o tym piesku. Pokazał również kamizelkę ratunkową, którą założył na czworonoga i wówczas mógł go podnieść za uchwyt jak walizkę. Najśmieszniejsze było to, jak pan Adam opowiadał, że kiedy wychodzi ze swojej sypialni na statku i zbyt późno wróci, to na koi leży Baltic, a on sam na jego kanapce. Usłyszeliśmy naprawdę dużo opowieści. Pod koniec mogliśmy zadawać pytania. Ja zadałam takie: Ile lat ma Baltic?, Ile lat razem pracujecie?, Ile czasu Baltic płynął na krze? A pan Adam odpowiadał, że pies ma 10 lat, razem pracują już 4, a na krze Baltic spędził dwie i pół doby.

Na koniec wszyscy zrobili sobie wspólne zdjęcie. Niestety spotkanie nie mogło trwać zbyt długo, bo pan Adam i Baltic spieszyli się na nagranie do telewizji. Spotkanie z Balticiem, Nuką i ich opiekunami było bardzo udane.

napisała Karolina Okrój z kl. III (z malutką korektą)

Spotkanie z Balticiem i jego opiekunem było pewnego rodzaju nagrodą dla tych, którzy biorą udział w Maratonie Czytelniczym i osiągają wysokie wyniki w kolejnych etapach.

WARTO CZYTAĆ!