Mieliśmy okazję zobaczyć ruiny kościoła w Trzęsaczu oraz przebywać na 15. południku, który wyznacza czas środkowoeuropejski. Wędrowaliśmy po Wolińskim Parku Narodowym. Zajrzeliśmy dyskretnie do zagrody żubrów. Weszliśmy na najwyższy klif w Polsce . Duże emocje budziło muzeum figur woskowych, gdzie zobaczyliśmy wiele znanych osób ze świata i z Polski, aktorów, muzyków, piłkarzy ,czy polityków, np. Donalda Trampa. Pan przewodnik po kolacji przeprowadził ciekawe zajęcia na temat bursztynnictwa. Dowiedzieliśmy się, jak rozpoznać prawdziwe bursztyny, mogliśmy je podziwiać i samodzielnie oszlifować. Po zmroku, przy świetle latarek sami szukaliśmy bursztynów. Niektórzy sporo znaleźli.  Dużo wrażeń wywołało przyspieszone szkolenie wojskowe w Forcie Gerharda przeprowadzone przez umundurowanego pruskiego żołdaka. Zajęcia były pełne humoru i łez. Najtrudniejsze było przejście przez ciemny korytarz w starej prochowni. Wszyscy jednak tę próbę zaliczyli.  Dla odmiany przejażdżka promem na wyspę była relaksująca. Chętnie obejrzeliśmy słowiański skansen usytuowany na nabrzeżu rzeki Dziwna i dowiedzieliśmy się, jak żyli średniowieczni mieszkańcy Wolina.

            Do domów wróciliśmy zmęczeni, ale pełni wrażeń, ciekawej wiedzy, doświadczeń i dobrego humoru.      J. Katolik