11 marca obchodziliśmy Święto Szkoły i Dzień Patrona. W tym ważnym dla całej społeczności szkolnej dniu, wspominaliśmy postać wielkiego człowieka i bohatera, jakim był Bernard Świerczyna.

Uczniowie zamiast w zajęciach dydaktycznych uczestniczyli w akademii, konkursach, spotkaniach klasowych. Brali też udział w rozgrywkach sportowych . Była okazja do refleksji, zadumy, ale i do uśmiechu i zabawy.

Mieliśmy okazję gościć wiceprezydenta Miasta Mysłowice – Pana Grzegorza Brzoskę, syna  patrona naszej szkoły – Pana Felicjana Świerczynę z córką Anną , uczniów nagrodzonych w międzyszkolnym konkursie recytatorskim  wraz z opiekunami, rodziców oraz sympatyków naszej szkoły.

O godz. 11.00 rozpoczęła się uroczysta akademia, której mottem były słowa piosenki „Jak myśl sprzed lat, jak wspomnień czar wraca dziś pamięć o tych, których nie ma…”. Po krótkim rozpoczęciu głos zabrała pani dyrektor Joanna Mędrzecka, która powitała zaproszonych gości oraz wręczyła nagrody uczniom  mysłowickich podstawówek, którzy zajęli miejsca i wyróżnienia w X Międzyszkolnym Konkursie Recytatorskim Poezji Patriotycznej i Obozowej „BENEK 2016”. Pani dyrektor podsumowała również konkursy szkolne  – konkurs na ilustrację do „Bajki o zajączku, lisie i kogutku”, konkurs fotograficzny „FOTOzMYSŁ” oraz konkurs o tytuł „Mistrza pięknego czytania” –„Bajki obozowe”. Specjalną nagrodę otrzymał uczeń klasy 6a – Kacper Kopeć, który niedawno zdobył tytuł laureata Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z Języka Polskiego. Następnie głos zabrali zaproszeni goście. Wiceprezydent odczytał list Prezydenta Miasta Mysłowice Edwarda Lasoka skierowany do naszej szkolnej społeczności, a pan Felicjan podzielił się z nami wspomnieniami o ojcu.

Na koniec akademii uczniowie teatrzyku „Dziewiąta scena”, kierowanego przez panie - Irenę Wybraniec i Iwonę Jurę-wystawili „Bajkę o zajączku, lisie i kogutku”. Piosenki do utworu przygotowała grupa „Muzykalne Dziewiąteczki” prowadzona przez panią Katarzynę Skulską.

„Bajka o zajączku, lisie i kogutku” to utwór, którego egzemplarz wysłał  potajemnie z obozu w Auschwitz nasz patron - Bernard Świerczyna - swemu wówczas malutkiemu synowi Felicjanowi. Ten  nie doczekał jednak powrotu  taty z obozu -  Niemcy zamordowali go tuż pod koniec wojny. Dlatego też ta bajka stanowi dla syna naszego patrona tak wielką wartość. W tak mrocznym  miejscu, gdzie cierpieli i ginęli ludzie, powstała jako świadectwo rodzicielskiej miłości i nadziei na lepszy świat.

  Występ młodych artystów zachwycił zebraną publiczność, która jeszcze długo po przedstawieniu nuciła słowa piosenki, kończącej bajkę:
 „Teraz wszyscy, teraz razem,
Zaśpiewamy gromko tak!
Wiwat przyjaźń! Wiwat mądrość!
Niech radosny będzie świat!”