28.11.2024

Andrzejki pełne śmiechu, wróżb i... pizzy!

Oto przepis na idealne Andrzejki: szczypta magii, duża porcja tańca, kilka garści wróżb i tona dobrej zabawy!

Tak właśnie wyglądało nasze świętowanie – uśmiechy nie schodziły z twarzy, a nogi aż rwały się do tańca. Najmłodsi uczniowie zaczęli przygodę od spotkania z prawdziwymi wróżkami. Tak, dobrze czytacie – w naszych klasach pojawiły się czarodziejki, które przepowiadały wszystkim świetlaną przyszłość! Nie wiemy, jak one to robią, ale według wróżb wszyscy będą bogaci, sławni i szczęśliwi – super, prawda? A przy okazji, dzieci zajadały się smakołykami, które znikały szybciej niż wróżby z papieru.

Starsze klasy natomiast podbiły świetlicę wiejską i zamieniły ją w najbardziej roztańczoną miejscówkę na świecie! Były „kaczuszki” (każdy tańczył, jak umiał), „Belgijka” (tu już było więcej strategii) i klasyczne „krzesełka”, gdzie zawsze wygrywa ten, kto najlepiej przewidzi ruch przeciwnika. Wszystko to w rytmie ulubionych hitów i pod blaskiem kolorowych świateł – prawdziwy klimat imprezy!

Oczywiście, Andrzejki to nie tylko taniec, ale i wróżby. Każdy chciał dowiedzieć się, co go czeka. Były śmiechy, zdziwione miny i masa kreatywnych pytań. Co przyniesie przyszłość? Nie wiemy, ale na pewno będzie wesoło! A na koniec… pizza! Bo przecież po tylu tańcach trzeba jakoś naładować baterie. Smakowała tak dobrze, że nawet wróżki przysiadły się do stołów.

Podsumowując: to były Andrzejki, które będziemy wspominać przez długi czas. Magia? Była! Śmiech? A jakże! Taniec? Nogi bolą do teraz!

A Wy? Jak spędziliście swoje Andrzejki? Jeśli było równie zabawnie, dajcie znać w komentarzach – chętnie poczytamy!

img

 

img

img

img

0
Dodaj Komentarz
  • 11
  • 19
  • 10