23.11.2016

Czary - mary, hokus - pokus, taki wieczór jest raz w roku...

 

 

 

Czary - mary, hokus - pokus,

taki wieczór jest raz w roku.

Wosk się topi, wosk się leje,

dzięki wróżbie masz nadzieję.

To tradycja, wieczór stary

hokus - pokus, czary - mary.

 

Jak co roku, pod koniec listopada uczniowie klas I-III bawili się na zabawie andrzejkowej.

Do wspólnych  pląsów zostały zaproszone przez  radosną i bardzo energiczną czarownicę.

 

Odświętnie przygotowana  sala, na ten czas przeobraziła

się w salon wróżb i przepowiedni.

Zostały przygotowane zabawy andrzejkowe,

każdy mógł sobie powróżyć i sprawdzić swoją przyszłość.

Można było  za pomocą magicznych serc poznać imię przyszłej żony , męża.

 

Z tajemniczych karteczek dzieci dowiadywały się kim zostaną w przyszłości.

Okazało się, że w naszej szkole rośnie nawet przyszły prezydent Polski :))

Zaklęte magią kubeczki i losy przepowiadały, jakie niespodzianki przyniesie nam przyszłość.

Marzeniem większości chłopców było wylosowanie

spotkania z Robertem Lewandowskim.

Lokatka również zamieniła się w dobrą wróżkę i obdarzała małych SKOwiczów dobrymi wieściami.

Wróżba „Tylko systematycznie oszczędzając dorobisz się majątku”

przypadła wszystkim do gustu:))

 

Chętnych do poznania przyszłości było wielu,

a więc nasze "wróżki" miały pełne ręce roboty.

Oprócz magii były też tańce, przy rytmach skocznej muzyki.

Na twarzach dzieci wciąż gościł uśmiech, a parkiet ani przez chwilę nie pozostawał pusty. 

Dużym powodzeniem cieszyły się pląsy z miotłą wesołej czarownicy.

 

Niestety czas szybko mijał i trzeba było się pożegnać.

Nie martwcie się,  powtórzymy to w przyszłym roku! :))

 

157
Dodaj Komentarz
  • 8
  • 14
  • 5
Komentarze