Jesteśmy przedsiębiorczy, bo wiemy jak ważny jest język angielski w biznesie
10.11.2019r. Spotkałyśmy się o 9.30, w niedzielę. Wolny dzień, a wszyscy na miejscu punktualnie i z uśmiechem na ustach. Lot był spokojny, pogoda piękna, trochę niepewności, bo z powodu opóźnionego startu, plany na kolejny etap podróży musiały zostać zmienione. Wprost z lotniska, autobusem ruszyłyśmy do Drodghedy, to miasteczko, w którym znajduje się partnerska szkoła projektu „Our best for heritage”. Jednak spotkanie z nowymi przyjaciółmi musiało poczekać do poniedziałku. Wieczór był czasem odpoczynku i relaksu.
11.11.2019r. Dzisiaj miło spędziłyśmy czas w szkole Donacarney. Poznałyśmy uczniów z innych krajów, uczestników projektu, nauczycieli, opiekunów. Szkoła i jej uczniowie powitali nas bardzo serdecznie. Spotkałyśmy się z uczniami, których rodzice pochodzą nie tylko z Irlandii, ale też innych państw europejskich, kilku z Polski. To spotkanie dla nas i dla chłopców było bardzo wzruszające. Poznałyśmy Newgrange, miejsce wyjątkowe na liście Unesco i słuchałyśmy legendy o Finnie McColl. Wieczorem poszłyśmy na spacer do centrum Droghedy, to wyjątkowo piękne miejsce. Położone nad rzeką i bardzo urokliwe, szczególnie w świetle ulicznych lamp i blasku księżyca. Zrobiłyśmy drobne zakupy na kolację, a po powrocie śpiewałyśmy świąteczne piosenki. To był emocjonujący dzień!
12.11.2019r. Dzisiaj byliśmy w Newgrange. Jest to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Irlandii. Po obiedzie zwiedzaliśmy Drodhedę i pięknie położone muzeum. Wysłuchaliśmy historii o powstaniu miasta i pracy jego mieszkańców. Dzień zakończyłyśmy zakupami – słodyczy!
13.11.2019r. Dzisiaj odwiedziliśmy Giant’s Causeway i było przepięknie. Wspaniałe widoki na ocean zapierały dech w piersiach. Wspinanie się po sześciokątnych skałach było ciekawym doświadczeniem. Na szczęście nikt nie spadł w otchłań oceanu. Potem wybraliśmy się do Carrick, gdzie podziwialiśmy piękne krajobrazy oraz most z drewna i sznura, przejście pomiędzy skałami to było naprawdę spore wyzwanie. Pożegnała nas kolorowa tęcza rozpostarta pomiędzy skałami a wzgórzami.
14.11.2019r. Dzisiaj pojechałyśmy do szkoły, gdzie spróbowałyśmy swoich sił w tradycyjnych irlandzkich sportach. Mimo trudności nie poddawałyśmy i starałyśmy się poprawnie wykonywać ćwiczenia. Były to dla nas zupełnie nieznane gry: harling, gaelic football i handball. Po przerwie, lepiłyśmy z gliny kamień, przypominający ten stojący przed Newgrange. Na dużej projektowej mapie zaznaczałyśmy Giant Causeway. Montowaliśmy też film, który wspólnie obejrzymy na podsumowaniu, w piątek.
15.11.2019r. Dzisiaj niestety nasz wyjazd dobiegł końca.
Rano podczas ostatniej wizyty w szkole miałyśmy okazję usłyszeć irlandzką muzykę oraz zatańczyć. Taniec był zupełnie nowym doświadczeniem, uśmiech nie schodził z naszych twarzy, kto tego nie tańczył … Po smutnych pożegnaniach udałyśmy się na lotnisko i po kilku godzinach przyleciałyśmy do Poznania.
Emocje nie pozwoliły długo zasnąć…