Byli to uczniowie klasy IVb, którzy wraz z wychowawczynią p. Moniką Kowalską postanowili zorganizować tu ognisko pożegnalne rok szkolny 2012/2013. Przybyli na miejsce, przemierzając wskroś Las Kabacki i usiedli w kręgu, by przedstawić się, używając indiańskich imion, takich jak: Sokole Oko, Pędzący Wilk czy Leniwy Lemur. Następnie nasi Indianie zabawili się w budowanie i poszukiwanie wigwamów. Gdy już każdy znalazł swój „dach nad głową”, doszło do wojny pomiędzy plemionami. Każdy szczep za pomocą swojego gestu i okrzyku wojennego wywoływał drużynę przeciwników. Po walce przyszedł czas na posiłek i odpoczynek. Jak przystało na prawdziwych wojowników, każdy posilił się porcją pieczonej kiełbaski. Potem Indianie znów usiedli w kręgu, by opowiedzieć i przedstawić historie, które przydarzyły się w ich życiu. Wszyscy usłyszeli opowieści m.in. o powstaniu człowieka, o Kwiecie Antylopy i o władcy wilków. Po odtańczeniu przez szamana i plemię młodych Czerwonoskórych tańca wywołującego słońce, nikt już nie martwił się o pogodę. Uczestnicy spotkania mogli więc spokojnie snuć dalsze opowieści i rozszyfrować fragmenty mrożącej krew w żyłach legendy o Duchu Kukurydzy. W historii stworzonej przez młodych Indian okazało się, że nieodłącznym elementem ich życia jest szkoła. Dlatego też ostatnim elementem spotkania było wspólne odśpiewanie przy dźwiękach gitary: Wakacje znowu są wakacje…