04.01.2013
Zadanie na weekend nr 12
Proszę napisać w komentarzach jakiś żarcik lub kawał na temat banku lub SKO.
6
253
W poniedziałkowy wieczór głosik 5050 i 155 na wpisie oddany
Hura, upolowałam głos 5000.
Bardzo ciekawe żarty.
Gratulacje dla Kacpra za pomysł z parkingiem na 2 tygodnie za 22,50.
Od nas głosik 4954 i 66 na wpisie oddany.
Pozdrawiamy
W banku:
- Przepraszam, chciałbym podjąć pieniądze.
- Czy ma pan tutaj konto?
- Nie, mam nabity rewolwer!
1. Do banku w trakcie remontu wchodzi zdenerwowany klient i od drzwi już krzyczy na dysponenta: - Co to jest, co to ma znaczyć?!
Pracownik banku nie wie co jest grane, jednak grzecznie podpytuje:
- W czym mogę pomóc?
- Co to za remonty i malowanie? Po co pomalowano cały budynek?
Pracownik:
- Dzięki temu nasza placówka wygląda ładniej, schludniej, aby nasi klienci czuli się lepiej.
Klient: - Może i tak, tylko tam przy bankomacie miałem zapisany na ścianie numer PIN i teraz nie mogę wypłacić gotówki!
2. Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 zł na 2 tygodnie.
Urzędnik prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę. Blondynka wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem i oddaje go pod zastaw bankowi. Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do podziemnego garażu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług w wysokości 3000 zł i odsetki 22,50 zł.
Urzędnik bankowy mówi:
- Cieszymy się, że jest Pani multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę pożyczką na 3000 zł?
- A gdzie znalazłabym w Warszawie parking strzeżony dla Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych? - odpowiada blondynka.
2.
Przychodzi facet do banku chce wypłacić pieniądze.
Kasjer odpowiada.
A musi pan wypłacić pieniądze?
Czynsz muszę zapłacić
To może przelewem?
Ale ja chcę też coś zjeść.
Pójdzie pan do restauracji i zapłaci naszą kartą.
Ja nie chce kartą oddajcie mi moje pieniądze.