07.02.2022
BEZ PRACY NIE MA KOŁACZY!
WIERSZYKI O EKONOMII
Władek był szewcem, naprawiał buty,
dziś bezrobotny, chodzi jak struty,
z urzędu pracy zasiłek bierze
- To wielka pomoc! - mówi mi szczerze.
Pracy tu nie ma dla mnie - szewczyka,
może wyuczę się na .....muzyka?
Zasiłek Władek brał przez pół roku - lecz czy się lneił, miał błogi spokój?
Nie, on się uczył, wiedzę zdobywał
nowe zdolności w sobie odkrywał.
Aż wreszcie został świetnym kelenerem
i w restauracji zarabia wiele!
0
2