Weekend majowy trwa, a SKO już dzisiaj przygotowało dla Was niespodziankę w postaci kolejnej części poradnika "My dla Ziemi", dla którego inspiracją stały się akcje ekologiczne prowadzone przez Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć. Tematem naszych dzisiejszych rozważań będą kwiaty. Tulipany, róże- każdy z nas otrzymuje je lub wręcza innym. Są wyrazem szacunku, miłości, pamięci o urodzinach czy imieninach. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, skąd pochodzą oraz w jakich warunkach są produkowane. SKO, działając na rzecz ekologii chce przybliżyć Wam ten problem. Mianowicie na plantacjach, na których uprawiane są kwiaty, zatrudniane są wielokrotnie młode osoby, które ulegają wypadkom. Pracują w niezwykle trudnych warunkach, nawet po kilkanaście godzin dziennie. Nie mając specjalnych masek są narażeni na szkodliwe działanie pestycydów lub innych związków, powodujących wiele chorób. Ten aspekt nie jest jedyną mroczną stroną produkcji kwiatów. Wiele organizacji działających na rzecz ochrony środowiska alarmuje, iż z plantacji kwiatowych do zbiorników wodnych dostaje się wiele związków chemicznych. Wodę nimi skażoną pija mieszkańcy wiosek i stają się kolejnymi ofiarami kwiatowego interesu. Warto też wspomnieć, iż również transport kwiatów niesie ze sobą wiele zagrożeń dla środowiska naturalnego. Zapytacie jakie jest wyjście z tej pułapki? Radzimy, abyście kupowali polskie kwiaty sezonowe. Poprzez dzisiejszą odsłonę naszego poradnika chcieliśmy wzbudzić w Was refleksję: Czy kwiaty produkowane często w niesprzyjających środowisku warunkach mogą nadal budzić pozytywne emocje?

Opiekunowie SKO: Bartosz Chyś, Justyna Gramała