ILE KOSZTOWAŁ EKWIPUNEK RYCERZA?
Wczoraj gościli w naszej szkole rycerze z Gniewu - Owidza. Tym razem pan Krzysztof Górecki, współautor i współorganizator rekonstrukcji historycznej „Bitwa pod Grunwaldem” , wraz ze swoimi współtowarzyszami opowiedzieli uczniom o sprowadzeniu na nasze ziemie Prusów rycerzy Zakonu Najświętszej Marii Panny czyli Krzyżaków i co z tego wynikło dla Królestwa Polskiego i Litwy.
Tematem tegorocznego spotkania byli Krzyżacy na ziemiach polskich i walki z nimi.
Uczniowie mieli okazję przenieść się w czasy średniowiecza i zapoznać się z historią zakonu.
Barwnej opowieści towarzyszył pokaz broni i uzbrojenia. Uczniowie mogli przymierzyć zbroje rycerskie, co przede wszystkim podobało się chłopcom.
Zapytacie , co wspólnego mają rycerze z oszczędzaniem? A bardzo dużo . Uczniowie mogli się dowiedzieć, ile konkretnie kosztował ekwipunek średniowiecznego rycerza. Czy każdego było stać na takie wyposażenie? Co ciekawe, taki ekwipunek przeliczało się na …krowy.
I tak : koń bojowy i koń do polowań i podróży - 12 krów,
kolczuga i rajstopy kolcze - 12 krów,
kirys i naplecznik - kolejne 12 krów,
hełm, miecz, topór bojowy - ok. 7 krów,
rękawice, nakolanniki - 6 krów,
tarcza - 2 krowy.
Razem 51 krów czyli przeszło roczna produkcja 2 -3 wsi średniowiecznych. A takich rycerzy trzeba było uzbroić kilkuset lub kilka tysięcy.
Ile dziś kosztowałoby takie uzbrojenie rycerza jeśli 1 krowa kosztuje 4000 zł ?
Na koniec mogliśmy obejrzeć pojedynek rycerski pomiędzy rycerzem polskim i zakonnym. Mimo usilnych starań naszych krzyżackich gości i tak ponownie to my wygraliśmy pod Grunwaldem.
A nasi goście obiecali trenować i spróbować zmienić historię grunwaldzkich pól w tym roku….
Czyli jak rycerz jechał po zakupy to nie zabierał ze sobą sakiewki ze złotymi monetami, tylko ciągnął za sobą stado krów? A jak wydawali resztę, mniejszymi krowami, czy kroili krowę na steki?