Mamy przedsiębiorczych uczniów, ale rodzice też dorównują im pomysłowością i inwencją w sposobach zarabiania i gromadzenia funduszy na wspólne cele.

W czerwcu odbył się Gminny Dzień Dziecka. Jest to okazja do prezentacji naszych umiejętności oraz zabawy na świeżym powietrzu dla całej okolicy dalszej i bliższej.

Tradycyjnie pogoda dopisała - słońce grzało, wiaterek chłodził.

• Uroczystość rozpoczęła pani dyrektor, witając wszystkich zebranych.
• Następnie klasa III pod opieką wychowawczyni pani Renaty Terlikowskiej wystąpiła z przedstawieniem profilaktycznym pt. Decyzja diabelsko trudna, czyli jak nie ulec nałogom. Uczniowie wcielili się w role diabełków, które miały kusić do palenia papierosów, ale to im się nie udało, ponieważ każdy mądry Ziemianin wie, jak szkodliwe jest palenie papierosów. Na temat kolejnego nałogu, czyli spożywania alkoholu wypowiadali się specjaliści w tej dziedzinie - naukowcy: Natalka N. i Julitka Ł., a także same narządy wewnętrzne człowieka, które gdyby mogły, to mówiłyby np. tymi słowami: "...Bo jaki będzie miał ze mnie pożytek / człek zamroczony oparami wódki? / Wszak znane jest mi i takie przysłowie, / że to „od wódki rozum jest krótki...". Bardzo przejęci występem przed liczną publicznością aktorzy-amatorzy zakończyli swój występ śpiewająco: Bo my nie pijacy, my dzielni Polacy, trzeźwość, męstwo - to zwycięstwo i wytrwałość w pracy. 
• Był też występ przedszkolaków.
• Kolejnym punktem uroczystości było wręczenie Nagród  Wójta Gminy Zbuczyn dla najlepszych uczniów z całej gminy Zbuczyn
• A potem była już tylko zabawa, zabawa, zabawa… Największym powodzeniem cieszyły się: statki w basenie, euro-bungee, dmuchane zjeżdżalnie, malowanie twarzy, stwory z baloników.
• Siły można było wzmocnić na straganach z zapiekankami, goframi, lodami i grilem.
• Nie zabrakło też sportowych rywalizacji dla dorosłych i dzieci.
• Policja zachęcała do znakowania rowerów oraz zabawy na symulatorze jazdy.
• Zdolni, młodzi mogli spróbować swoich sił w konkursie karaoke,
• a uzdolnieni ruchowo nauczyć się tańców integracyjnych zaproponowanych przez harcerzy.
• Nie obyło się też bez aukcji: prac dzieci oraz gratki dla kibiców: piłki i szalików  
• Odbyła się gra terenowa
• Swoich sił można było spróbować mając w rękach dłuta rzeźbiarskie
• Wiele dziewcząt zainteresowało się warsztatami artystycznymi, na których poznawano tajniki tworzenia bransoletek i wisiorków
• Szczęściarze wiele razy próbowali dać sobie szansę kupując losy na loterii fantowej
• Wielu zainteresowanych zgromadziło się podczas pokazów Straży Pożarnej. Wycinanie poszkodowanych z uszkodzonego samochodu i udzielanie mu pomocy to główne punkty tego pokazu.

Zapytacie, jak to możliwe, że taka mała szkoła organizuje TAKI festyn?

Wystarczy tylko zaangażować: rodziców, uczniów, nauczycieli, przydzielić im zadania, znaleźć sponsorów, trochę pomysłow też trzeba mieć, "troszkę" pracowitości, "kilka" telefonów i....i gotowe... A jeszcze należy zamówić pogodę, zaprosić gości, zorganizować scenę, powycinać dekoracje, wydrukować losy, bilety, plakaty... 

Ale przede wszystkim trzeba lubić wyzwania!!!!