Taki konkurs ogłosiliśmy pod koniec marca 2011 roku. Jego celem było zachęcanie uczniów do prezentowania własnych zdolności i umiejętności, rozwijanie wyobraźni i wrażliwości oraz popularyzowanie praktyk i teorii oszczędzania. Skierowany był on do gimnazjalistów ze szkół z terenu gminy Chełm.

Naszą uwagę zwrócił następujący tekst napisany przez jedną

z gimnazjalistek.

Gdybym miała zostać milionerką, co bym zrobiła? Myślę, że moim pierwszym krokiem w tym kierunku byłoby zaciągnięcie pożyczki w banku. Następnie zaczęłabym grać na giełdzie. Gdybym miała szczęście i moje akcje zaczęłyby rosnąć w pierwszej kolejności spłaciłabym kredyt, a potem zainwestowałabym w papiery wartościowe. Kiedy miałabym już wystarczająco dużo pieniędzy, założyłabym firmę, która zajmowałaby się importem i eksportem towarów. Żeby zabezpieczyć swój byt, wpłacałaby pieniądze na książeczkę oszczędnościową ale także ulokowałabym je w banku na lokacie o korzystnym dla mnie procencie. Myślę, że ten kierunek byłby dobry ale jak wiadomo, w życiu może zdarzyć się wszystko…