Ojej, cóż za zapach!

cynamon, goździki

coś mi się wydaje,

że ktoś upiekł pierniki.

Świąteczne pierniki

serduszka, dzwoneczki,

kształty przeróżne

nawet gwiazdeczki.

Rumiane, pachnące

pięknie przystrojone

zapewne szybko

zostaną zjedzone.

Ten krótki wierszyk ilustruje co działo się w szkole 19 grudnia. W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia dzieci z klasy I postanowiły upiec pierniki. Był to kolejny dzień pełen atrakcji. Każdy etap pieczenia sprawiał małym cukiernikom wiele radości. Uczniowie z zapałem wałkowali ciasto, wykrawali foremkami pierniczki, układali je na blachach i zanosili do upieczenia. Nie mogli doczekać się momentu, kiedy pierniki upieką się i będzie można je udekorować, a potem oczywiście zjeść. Zapach świąt roznosił się po całej szkole. Dzieciaki były bardzo zajęte swoją pracą - dzień minął szybko i z dużymi emocjami.