13.04.2018

Za co kochamy rowery?

... bo nie truje

 img

Rower bezsprzecznie jest najbardziej przyjaznym dla środowiska środkiem transportu miejskiego. Nie hałasuje, nie zanieczyszcza powietrza, nie odbiera przestrzeni do życia ani ludziom, ani roślinom i zwierzętom. Samochody do poruszania się potrzebują paliwa, którego wydobywanie, przetwarzanie i spalanie nieodwracalnie niszczy naszą Ziemię. Samochód produkuje śmiercionośne spaliny, które stanowią około 70 procent wszystkich zanieczyszczeń powietrza w miastach. Rower wymaga jedynie spalania kalorii, czyli energii pochodzącej z pożywienia. Nie bez znaczenia dla środowiska jest też przemysł konieczny do budowania coraz to większej liczby dróg dla samochodów, które powstają nierzadko kosztem cennej przyrody. Ponadto, korzystając z roweru, nie przyczyniasz się do tzw. efektu cieplarnianego, ani do powstawania kwaśnych deszczy czy smogu, czyli kumulacji toksycznych gazów i pyłów w powietrzu. Pedałując, ograniczasz niebezpieczne zmiany klimatyczne na Ziemi.

... bo relaksuje

 img

Nie ma nic lepszego od odrobiny ruchu z rana czy po wielu godzinach przesiedzianych w szkole lub w pracy. Wysiłek fizyczny na rowerze likwiduje stres. Jeżeli pojawiają się złe emocje, możesz po prostu mocniej przycisnąć na pedały i rozładować napięcie. Nie dotyka cię frustracja – mając rower, nie musisz zachowywać się wbrew naturze. Gdy się śpieszysz, zamiast stać na przystanku lub wlec się w korkach, jedziesz zwyczajnie szybciej, kiedy masz czas, pedałujesz wolniej albo wybierasz dłuższą drogę, np. przez park. Jeżdżąc rowerem, rzadko się spóźniasz, bo czas podróży zależy przede wszystkim od Ciebie. Ponadto, na rowerze nie masz poczucia zamknięcia lub izolacji jak kierowca w blaszanej puszce. Po drodze możesz dostrzec wszystko to, czego żaden kierowca przez szybę nie zauważy, nie usłyszy ani nie poczuje.

Mając powyższe na uwadze, nasi SKO-wicze coraz częściej do szkoły dojeżdżają rowerami. A nasze piękne tereny, słońce i wiosenna pogoda tylko temu sprzyjają.

img

 

0
Dodaj Komentarz
  • 12
  • 11
  • 8