Robienie planów i postanowień noworocznych może być jednym z najbardziej ekscytujących momentów na przełomie grudnia i stycznia. Choć każda chwila w roku może być dobra na dokonywanie zmian, grudzień może być idealnym pretekstem do zrobienia bilansu, podsumowania tego, co wydarzyło się w ostatnim czasie, zastanowienie się nad tym, jakie nauki płyną z sukcesów i porażek, a także na zainspirowanie się. Jeśli już poczujecie, że nowy rok może przynieść Wam wiele wspaniałych chwil, zaplanujcie go.

A teraz po prostu załóżcie "Zeszyt inspiracji SKO na rok 2023" i sprawcie, by nowy rok był lepszy niż jakikolwiek wcześniej! Mam dla Was zadanie, dzięki któremu stworzycie przyjemne narzędzie wspomagające realizację Waszych marzeń. Chciałabym, abyście przeżyli zbliżający się rok jak najlepiej, osiągnęli mniejsze i większe cele, skupiali się na rozwoju wymarzonych cech, celów i doświadczali wspaniałych rzeczy. Trzeba jednak wziąć sprawy we własne ręce.

Czym jest zeszyt inspiracji na rok 2023?

To notes, który będzie Wam towarzyszył przez najbliższe 12 miesięcy. Podzielcie go na kilka części i zapiszcie inspiracjami, wyobrażeniami, pomysłami i szkicami planów, dzięki którym wprowadzicie w swoje życie nowe działania i niezwykłe zmiany.

Zasad korzystania z zeszytu jest kilka:

- cokolwiek tam zapiszecie, musi mieć pozytywny wydźwięk;

- nie ograniczajcie się - po prostu zamieście tam wszystkie te pomysły, które byłoby dobrze zrealizować, te które dodają Wam energii i sprawiają, że macie jeszcze większą motywację do działań;

- nie oceniajcie swoich pomysłów - jeśli coś Was inspiruje, nie jest głupie, bez sensu, beznadziejne, dziecinne czy żenujące;

- raz w miesiącu przejrzyjcie swój zeszyt inspiracji, uzupełnijcie go, zróbcie sobie burzę mózgu, zastanówcie się też, nad czym jesteście gotowi popracować;

- jeśli jesteście gotowi na to, przedstawcie swoje pomysły swoim SKO-wiczom, może nawet stwórzcie wielki zeszyt inspiracji SKO - jeśli tylko chcecie, możecie znaleźć miejsce na wszystko, co wpadnie Wam do głowy (tak nawiasem mówiąc: nie ma nic lepszego jak wspólne inspirujące cele).

Notesu nie należy traktować jak kata - zapisujcie w nim swoje pomysły, a nie sztywne plany. Gromadźcie w nim nowe inspiracje - nic się nie stanie, jeśli nie zrealizujecie wszystkiego lub uda Wam się osiągnąć 50% celów. Chodzi raczej o to, abyście otworzyli się na dostrzeganie nowych sfer działań, a także wzmocnili swoją motywację.

Mój notes jest w fazie tworzenia. Zawiera kilka części, np.: szkice celów, propozycje nowych działań, praca nad sobą - pomysły…, z pewnością z czasem powstaną nowe. Zeszyt traktuję jako robocze miejsce na luźne i bardziej konkretne wyobrażenia tego, co może się wydarzyć.