Na wesoło
Kilka żartów dla oszczędzających ...
Minął miesiąc życia bloga szkolnego , z tej okazji kilka żartów :
ZAJĄCZEK W SKLEPIE
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Po ile ma pan ten pyszny makowiec?
-Czternaście złotych za kilogram- mówi sprzedawca.
- A po ile są okruszki?
- Okruszki są za darmo.
- To poproszę dwa kilogramy okruszków.
WAGA
- Jak można stracić na wadze?
- Kupić wagę za 100 zł i sprzedać za 50 zł.
MATEMATYKA
- Co to jest różniczka?
- Wyniczek odejmowanka.
ZAGADKA
Jaka jest najwyższa forma życia zwierzęcego?
- Żyrafa.
WAKACJE
Rozmawiają ze soba dwaj chłopcy podczas pobytu na kolonii.
- Skąd masz tyle pieniędzy?
- Z pisania.
- Ojej, a co piszesz?
- Listy do rodziców, z prośbą o pieniądze.
WYPRACOWANIE
Wraca Jasiu ze szkoły i mówi do taty:
- Tato ,oszczędziłem Tobie trochę pieniędzy.
-To świetnie ! A w jaki sposób?
- Wczoraj powiedziałeś, że jak dobrze napiszę wypracowanie ,
to dasz mi pieniądze na bilet do kina.
PYTANIE
- Jakie ryby lubią najbardziej oszczędzający w banku ?
- Sumy.
Jak ten czas szybko leci.
Jak ten czs szybko leci.
HA,HA,HA,HA. DOBRE