24.01.2013

HUMOR SZKOLNY :)

Z gazetki szkolnej PLOTECZKI JEGŁOWNICKIEJ z roku 2008

-Halo! Panie dyrektorze, mój syn nie może dzisiaj przyjść do szkoły!

- A kto mówi?imagesCACUR3B6.jpg

- Tu mówi mój ojciec.

 

kidsu.gif

Rozmawiają dwa przedszkolaki :

- Gdzie sie urodziłeś?

- Na wsi. A ty?

- w szpitalu.

- A co ci było?

 

Pani kazała napisać dzieciom wypracowanie ze słowem " ananas".

- Czytaj Jasiu - prosi pani nauczycielka.

- Wczoraj tata kupił trzy kilo kiełbasy , zjadł ją sam , " a na nas " nawet nie spojrzał!

imagesCAAM0RC4.jpg

 

Kilku urwisów chce zszokować nową nauczycielkę,

więc na początku lekcji  zamiast w ławce siadają na kaloryferze.

Chłopcy- mówi nauczycielka

- Kiedy już wysuszycie bieliznę ,usiądźcie na swoich miejscach.

 

 

nau.bmp

- Powtórzmy sobie tabliczkę mnożenia.

-Jasiu , na pewno wiesz , że dwa razy dwa to cztery, a ile to

będzie : sześć razy siedem?

- Pan to zawsze rezerwuje dla siebie łatwiejsze przykłady!

 

Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy:

- Mamo , dzisiaj zrobiłem dobry uczynek!

- No, to mów.

- Koledzy podłożyli pinezkę szpicem do góry na krześle nauczyciela.

Już miał siadać, kiedy ja odsunąłem krzesło!

 

Nauczycielka do Jasia :

- Czemu się spóźniłeś?

-Bo na przystanku jakaś staruszka zgubiła 100 złotych.100.bmp

- Rozumiem , że pomogłeś szukać?

- Nie! Stałem na stówce!

 

3
Dodaj Komentarz
  • 32
  • 23
  • 7
Komentarze