Z PAMIĘTNIKA LOKATKI CZYLI PRZYGODY MAŁE I DUŻE... CZĘŚĆ 1
Witam Was moi kochani!
Mam nadzieje, że będziecie ze mną przeżywać moje wspaniałe przygody!
Dziś chcę opowiedzieć Wam jak Kacper i Ola postanowili pomóc swoim rodzicom.
Pewnego wiosennego wieczoru, gdy Ola smacznie spała, Kacper chciał pójść do kuchni napić się mleka.
Nagle stanął na korytarzu i zaczął przysłuchiwać się zaniepokojonym głosom rodziców:
- Obawiam się kochanie, że tym razem nie pojedziemy nigdzie na wakacje…
- Dlaczego tak mówisz?
- Widzisz te rachunki? To opłaty za prąd, gaz, wodę… Aby opłacić wszystko...
- Rozumiem. Aby opłacić wszystko będziemy musieli naruszyć nasze pieniądze zaoszczędzone na wyjazd wakacyjny.
Kacper pobiegł szybko na górę i obudził swoja siostrę. Opowiedział jej o rozmowie rodziców.
Rodzeństwo postanowiło wymyślić sposób na zebranie kwoty potrzebnej na wyjazd.
Co wymyślili? Tego dowiecie się na kolejnej stronie mojego pamiętnika.
Do zobaczenia moi kochani!
ciekawy jest ten blog!
Ich kann nicht warten
świetne
Pozdrawiam panią Anię oraz Żyrafę Lokatkę!
Żyrafa Lokatka prowadzi świetny pamiętnik, a pani Ania BLOG!
super
Super
Witam! Jestem tu nowa!
SUPER
Pozdrawiam!
extra
super
:)
jest już dalsza część
Majowe pozdrowienia !!!
Super!!!!!!!
ooooooooo ciekawe:)
co zrobią dzieciaki????????????
CIEKAWE CZY MY POJEDZIEMY GDZIES NA WAKACJE
no ciekawe co będzie dalej...
TEŻ JESTEM CIEKAWA...
pewnie zrobią bufet:))))))))))))))))
TAK JAK W NASZEJ SZKOLE HAHAHAH
Jak myślicie????
Jak myślicie????
pewnie jakoś te pieniądze uzbieraja?
no rzeczywiście ciekawe!
no rzeczywiście ciekawe!
Ciekawe co wymyślą Kacper i Ola? Czekam z niecierpliwością na dalszą część:)
MOŻE SAMI JESZCZE NIE WIEDZA:P
ciekawe
Bardzo ciekawe przygody! Pozdrawiamy i życzymy udanej majówki!