24.10.2017

SKARBONKI ROZBITE, DREZNO ZDOBYTE

 

Wszystko co dobre i piękne szybko się kończy... Tak było też z naszą zieloną szkołą, na którą wyruszyliśmy 16 października. 5 dni minęło nie wiadomo kiedy. Pogoda nas ropieszczała i choć przez chwilę pozwoliła wrócić myślami do wakacyjnej atmosfery. Krótkie rękawki, krótkie spodenki, okulary przeciwsłoneczne i piękne widoki. A było co oglądać... Zamieszkaliśmy w pieknym i urokliwym miejscu o nazwie Pławna Dolna. W Dreźnie czekało nas potkanie ze sztuką w Galerii Mistrzów ZWINGER. Byliśmy również dwa razy w Szwajcarii...    oczywiście w Lwóweckiej i Saksońskiej, gdzie oczom naszym ukazały się piękne widoki skalnych form zbudowanych z piaskowca. Ale nie ominęły nas również tortury... Na szczęście nie odczuliśmy ich na własnej skórze, ale obejrzeliśmy kilka przyrządów i wysłuchaliśmy kilku opieści jak kaci obchodzili się ze swoimi ofiarami parę stuleci temu. Poznaliśmy również smutną historię Hrabiny Cosel uwięzionej przez 49 lat w zamku Stolpen przez króla Augusta Mocnego. A na zakończenie naszej wędrówki odwiedziliśmy Legnicę. I znów zapełniamy skarbonki, bo kolejna wycieczka tuż, tuż...

img

img

img

 

img

12
Dodaj Komentarz
  • 5
  • 11
  • 9
Komentarze