Wczoraj był pierwszy wpis, a już dzisiaj napiszemy o pierwszym ważnym wydarzeniu dla każdego ucznia – ślubowaniu klas pierwszych. Wtedy każdy pierwszoklasista przyrzeka jak najlepiej się uczyć i reprezentować swoja szkołę. Ciekawe, ile osób bierze to sobie wtedy do serca? Ale nie wgłębiajmy się w szczegóły.  Często nie każdy z nich wie, co dokładnie się wtedy dzieje, po co wymachuje się ołówkiem… ale na pewno zapada to w pamięć chociażby z tego powodu.

Ślubowania w naszej szkole odbywają się co roku. Nie każde jednak połączone jest z pewnym dodatkiem – nawiązaniem do SKO. Było tak w tym roku – w październiku. Dzieci dostały krótki (żeby nie było) wykład o Szkolnej Kasie Oszczędności. Zostały zaprezentowane szczegóły, a także i rzecz najważniejsza – SKO w naszej szkole istnieje! Choć co prawda wiadomości o nim roznoszone są w szkole bardzo szybko (wizualnie, słownie itd.), ale jakby ktoś przypadkiem nie zauważył ( zważywszy na to, że od niedawna jest w szkole), to ma okazję się dowiedzieć. Żeby nie było, nikogo nie zmuszamy i każdy ma własna wolę. Po zakończonym apelu lub później książeczki mogli założyć tylko Ci co chcieli. No w sumie, była pewna zachęta – wszyscy uczniowie klas pierwszych dostali zakładki- plan lekcji z logo SKO. Prawda, że użyteczny dodatek? Ale oczywiście to nie przekupstwo ;)

Wszyscy byli zadowoleni, a całe wydarzenie miejmy nadzieję zostanie w pamięci na długo.

A jak Wy wspominacie Wasze ślubowania?