Pierwszego dnia zwiedziliśmyTwierdzę Kłodzką. Na miejscu oprowadzał nas miły pan

przewodnik, który zapoznał nas z historią budowli fortyfikacyjnej. Mieliśmy również możliwość

przejścia chodnikiem minerskim. Emocji było wiele, gdyż wysokość korytarza wynosiła około 90

cm i trzeba było iść w pozycji skulonej przy ograniczonej widoczności. Mimo tych trudnych

warunków wszyscy wykazali się odwagą i dzielnie pokonali chodnik.

Następnie udaliśmy się do Złotego Stoku, gdzie główną atrakcją turystyczną jestbKopalnia Złota

. Przygodę rozpoczęliśmy od zwiedzania z przewodnikiem Sztolni Gertruda.

Następnie spotkaliśmy się z Gnomem mieszkającym w kopalni, dowiedzieliśmy się, jaka jest historia tego miejsca, a także mieliśmy okazję zobaczyć jedyny w Polsce podziemny wodospad, który spełnia życzenia. Wspaniałą atrakcją był dla nas przejazd pomarańczowym tramwajem.

Następnego dnia, po wczesnym śniadaniu udaliśmy się do Czermnej, aby zwiedzić

Kaplicę Czaszek i wysłuchać historii jej powstania. Kolejnym celem naszej wycieczki był Park

Zdrojowy w Kudowie Zdrój. Spacerując parkowymi alejami, smakując wodę mineralną,

cieszyliśmy się otoczeniem pięknej roślinności i ciekawej architektury krajobrazu.

Po krótkim odpoczynku pojechaliśmy zwiedzić rezerwat Błędne Skały- niepowtarzalny

skalny labirynt obejmujący grzbiet Skalniaka (915 m n.p.m.) wyrzeźbiony w piaskowcach przez wodę i wiatry. Powstałe bloki skalne tworzą kilkusetmetrową trasę turystyczną o niepowtarzalnym uroku, którą zwiedzając przeciskaliśmy się pomiędzy skałami wąskimi szczelinami. Wysokość korytarzy waha się w granicach 6 -8 m, szerokość jest różna - miejscami wynosi tylko kilkadziesiąt centymetrów, znaczny odcinek drogi przechodziliśmy pod skalnymi parasolami. Po krótkim odpoczynku pojechaliśmy do Karłowa, gdzie weszliśmy na Szczeliniec Wielki (919 m n.pm.)- najwyższy, płaski jak stół wierzchołek Gór Stołowych. Stamtąd mogliśmy podziwiać rozległą panoramę Sudetów.

Trzeciego dnia udaliśmy się do Wrocławia, gdzie idąc śladem wrocławskich krasnali mogliśmy podziwiać wspaniałe zabytki Starego Miasta oraz Ostrowa Tumskiego. Największe jednak w rażenie zrobiła na nas Panorama Racławicka.

Pogoda cały czas nam sprzyjała, było ciepło i słonecznie. Widzieliśmy wiele ciekawych

rzeczy i pięknych zabytków. Zmęczeni, ale pełni wrażeń i miłych wspomnień, bezpiecznie

wróciliśmy do Rabki.