20.12.2012
Z wizytą w schronisku dla zwierząt.
Wielkie serce i wrażliwość na potrzeby innych to cechy, które wyróżniają uczniów naszej szkoły. A pomaganie bezdomnym zwierzętom to już nasza tradycja. Już od wielu lat pomagamy podopiecznym Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu. W środę zawieźliśmy tam dużą ilość karmy suchej i w puszkach oraz koce do wyściełania legowisk. Nasi uczniowie nie są obojętni na los zwierząt lecz nie mogliśmy przygarnąć żadnego z nich. Ale dzięki naszym darom psiaki i kociaki będą miały pełne miski i ciepłe legowiska.
JAK IM NIE POMAGAĆ?
20
52
Wszystkie zwierzaczki ze schroniska były piękne.
Jak będzie następna wycieczka do schroniska to będę prosiła całą rodzinę aby dała coś dla psów i kotów.
Na prawdę warto pomagać!
Bardzo dużo tej karmy.
W schronisku było więcej karmy niż na zdjęciu.
Niektórzy też dostali ołówki ze schroniska.
Ja zaniosłam dla kota i dla psa.
Mały prezent a tak wiele może zrobić.
Wszyscy powinni pomagać.
Na pewno wszystkie zwierzaczki się cieszyły z tej karmy.
Ja nigdy nie oddam swoich zwierzaków do schroniska.
Zachęcam do pomagania zwierzętom.
Szkoda mi tych zwierzaczków . Lepiej żeby mieszkały w schronisku niż żeby błąkały się . Cieszę się ,że sprawiłam zwierzętom radość dając im karmę . Bardzo lubię pomagać .
Ja też lubię pomagać innym.
Myślę ,że ja też sprawiłam radość innym zwierzakom.
Teraz w schronisku na pewno wszystkie psy machają ogonami.
Podobno w Wigilię zwierzęta przemawiają ludzkim głosem. Jestem pewna, że wszystkie zwierzęta ze schroniska bardzo by Wam podziękowały. W sumie to i tak dziękują nie mówiąc tylko machając ogonem. Nikt nie lubi być głodny.
Masz rację joanka.k.
Gdybym mogła to bym dała tym zwierzakom opłatek i bym z nimi porozmawiała.
Biedne kotki i pieski powinny od nas dostawać karmę aby nie zdechły.
A ja myślę, że wizyta w schronisku po spektaklu teatralnym "Pacan - historia miłości" pokazała nam los zwierząt ze schroniska w całkiem innym świetle. Aktorzy pokazali nam, że psy czują, cierpią i popadają w depresję. Dziękuję wszystkim, za pomoc zwierzętom ale też za wspaniałe zachowanie podczas wizyty w schronisku.
Dbajcie o swoje domowe zwierzaki, bo niestety wszystkich nie możemy przygarnąć.
Ja dbam o swoje zwierzęta.
Nawet przygarnęłam trzy kotki.
Bardzo mi się podobało to przedstawienie.
Zrobiliśmy dobry uczynek przynosząc karmę.
Nieważne jaką wielkość miała karma tylko że,przynieśliśmy.
Myślę że,każdy pies czy kot zjadł sobie tą karmę i mu smakowało.
Tez tak myślę , że tym psom i kotom smakowało to co przywieźliśmy.
Przywieźliśmy też miski , zabawki i koce dla tych biednych zwierząt.
Wielkość karmy się nie liczy , ale liczy się dobre serce:)
Wizyta w schronisku bardzo mnie wzruszyła.
Gdy patrzyłam na te pieski to chciało mi się płakać.
Niektóre tak niewinie szczekały, a niektóre to pewnie wiedzieli ,że nikt ich nie weźnie.
Zrobiliśmy dobry uczynek przywożąc tą karme i koce nie ważne czy duże ,czy małe ale zawsze coś.
BRAWO!!!
Szkoda mi tych piesków i kotków.
Ten pies wygląda tak smutno że, aż mi go szkoda.
Masz rację Dominiko.
Ten piesek tak ładnie wygląda , że aż chce się płakać.
Nie wiem jak ludzie mogą tak postępować.
Ten pies wygląda tak smutno że, aż mi go szkoda.
A pies niepozorny ze schroniska,
Twym przyjacielem raczyć zostanie !
Szkoda mi tych zwieryakow
Bardzo smutno było w tym schronisku.
Był tam kotek , który wyglądał jakby go prali.
Gdybym mogła to bym wszystkie te zwierzaki ze sobą zabrała.