15.04.2011

SKO natchnęło go

Nasz nauczyciel wychowania fizycznego słynie z układania rymowanek na każdy temat. Podczas burzy mózgów w pokoju nauczycielskim wpadł  na genialny pomysł napisania kolejnego dzieła o... oszczędzaniu. Jego natchnienie udzieliło się również uczniom i już po chwili powstał wiersz, który zadziwił artyzmem niejednego czytelnika z naszej szkoły.

 

 

* * *

Nie w skarpecie i nie w dzbanku,
oszczędności składaj w banku.
Zacznij w szkole w SKO,
potem gromadź w PKO.

 

* * *
Pewien chłopiec, ciut lebiega,
mówił: „Oszczędzać nie trzeba”.
Lecz koledzy mieli quady,
więc skorzystał z banku rady.
Dzięki  PKO nie biega.

 

* * *
Chcesz w przyszłości godnie żyć,
to oszczędnym musisz być.
Trwonić kasę łatwa rzecz
i wydawać także, lecz
zaufaj  i zrozum to:
godna przyszłość – PKO.

 

* * *

Jak dobry aktor na pierwszym planie,
Jak piękny widok w panoramie,
Jak kwiat od serca dany mamie ,
Tak słuszny wybór to oszczędzanie.
A więc powtarzaj jak mantrę to,
Że jak oszczędzać, to w PKO.

 

* * *

„Ach co to będzie, ach co to będzie”
- zaniosła się płaczem wiewiórka -
„Zgubiłam wszystkie swoje żołędzie,
co będzie jadła ma córka?”
Szlochy wiewiórki usłyszał dzik stary:
„Ty nie zgubiłaś, lecz one spadły
z drzewa, bo rzadkie ma ono konary,
i te żołędzie me córki zjadły.
Gdybyś, wiewiórko, je w banku złożyła
i miała pomysł na oszczędzanie,
kasa PKO by je pomnożyła
i nasze córki by miały śniadanie”.

* * *

Dała mi złotówkę babcia,

więc schowałem ją do kapcia.

Miała siostra ma ochotę,

dała mi całe dwa złote.

Mama dała trzy złotówki,

coraz mniej brakowało do stówki.

Tato był tak bardzo szczery,

że mi dał złotówki cztery.

Ciocia miała wielką chęć,

więc dała mi złotych pięć

Przyszedł wujek, rzekł mi: „Cześć!

Masz tu chłopcze złotych sześć”.

Kuzyn kiedyś klepał biedę,

teraz dał złotówek siedem.

Dziadek rzekł mi: „Jam nie z tych,

masz tu, wnusiu, siedem dych”.

Z tej rachuby wynikało,

że dwóch złotych brakowało,

więc sprzedałem trzy butelki.

Mam dwa złote, jestem wielki!

Uzbierałem złotych sto.

Wpłacę je do SKO.

 

 

Czy wiecie, co poeci mieli na myśli?

Czekamy na interpretacje. Najbardziej oryginalne nasza polonistka gotowa jest ponoć docenić plusami z języka polskiego. To dopiero byłby zysk.

 

 

8
Dodaj Komentarz
  • 12
  • 9
  • 5
Komentarze