21.11.2011
Prąd i wzrok oszczędzamy, w gry planszowe gramy
W erze komputerów i telefonów postanowiliśmy wrócić do korzeni. Nasi rodzice grali w chińczyka, szachy i warcaby, więc czemu i my nie mielibyśmy spróbować? Wyciągnęliśmy plansze, rzucaliśmy kostką… Świetlica wypełniła się śmiechem, a satysfakcja z wygranej była ogromna. Dlaczego? Komputer nie przebije towarzystwa kolegów ze szkoły. Zresztą, plansza i kostki są niezawodne, nawet gdy zabraknie prądu, a nasze oczy w końcu mogą odpocząć. Sami widzicie, czysty zysk!
3
81
Nie umiem grać w warcaby ,ale było super
Hura ułożyliśmy puzzle
szachy wymagają myślenia hehe