Czerwonego dywanu nie było.

To fakt.

Za to sala wypełniona po brzegi  i wszyscy z niecierpliwością czekali
na premierowy pokaz filmu "EKO SKO".

Nie jest to produkcja na miarę Oskara,

ale widownia nagrodziła film gromkimi brawami.

Trzeba było bisować -

dobrze, że film trwa tylko 45 sekund :)

Aby ta krótka, 45-sekundowa produkcja mogła powstać,

wiele osób musiało się solidnie napracować.

Szczególne podziękowania należą się:

- uczniom i uczennicom klasy V i VI

za udział w nagrywaniu kolejnych scen, za cierpliwość i gotowość do współpracy;

- pani Agnieszce Latosi

za poderwanie do działania, za zmysł organizatorski, za przygotowanie rekwizytów i za wiarę, że zdążymy do 13 czerwca;

- panu Kaczmarczykowi (tacie Cezarego)

za wypożyczenie samochodu i zagranie jednej z głównych ról

- pani Natalii

za pomysł na scenariusz i obsługę kamery

- panu Krzysztofowi Stellmachowi

za zmontowanie filmu.

Dziękuję.

Nam film się podoba. Mamy nadzieję, że zyska również uznanie komisji konkursowej

oceniającej filmy nadesłane na konkurs "Wiosenne filmowanie z SKO".

Z niecierpliwością będziemy czekać na rozstrzygnięcie konkursu.