20.11.2014
Przygotowujemy się do Dnia Pluszowego Misia
Konkurs na misia SKO.
Dnia 19 listopada 2014 roku na zajęciach z SKO
uczniowie wykonywali prace plastyczne,
które zostaną zamieszczone na gazetce SKO
w Dniu Pluszowego Misia.
Konkurs plastyczny dla uczniów na "Misia SKO".
Prace wykonane dowolną techniką na kartce formatu A-4
i podpisane na odwrocie należy przynosić do opiekuna SKO
do poniedziałku 24 listopada 2014 r.
29
1011
Pozdrawiam i 871 głosik zostawiam.
861 GŁOS
6480 głos
Pozdrawiam i głosik 773 zostawiam.
743 GŁOS
579 GŁOS
459 GŁOS
217 GŁOS
▐▓█▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀▀█▓▌
▐▓█ ░█▓▌
▐▓█ \Szkolne Blogi ░░█▓▌
▐▓█ ░█▓▌
▐▓█........ ,¡i¹''''¹i¡¡i¹''''¹i¡.........░█▓▌
.█▓▌...........ℬ u ℒ ٱ ¤ қ...........░█▓▌
▐▓█.........`'¹li||¡|¡|¡||il¹'..........░█▓▌
▐▓█▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄█▓▌
.░░░░░░░░▄▄████▄▄░░░░Zapraszamy tez na nasz blog :):):):)!!!!!
Dziękuję. Cieplutko pozdrawiam.
Życzę miłego popołudnia.
104 głos
104 głos
59 GŁOSIK
56 GŁOS
Bury misio jest ciekawy
i roboty, i zabawy.
Gdzie się tylko ruszy Krysia,
Nie obejdzie się bez misia.
Przy śniadaniu, przy obiedzie
miś hyc! – już na stole siedzi.
Ciekawie nadstawia uszka
i zagląda do garnuszka.
Chce na oknie kozły fikać,
drzwi otwierać i zamykać,
chce w kuchence gaz zapalać,
ale Krysia nie pozwala..
W parku zawsze pierwszy pędzi
do wiewiórek, do łabędzi.
Gdzie się tylko ruszy Krysia,
nie obejdzie się bez misia.
"Nie obejdzie się bez misia" - Maria Czerkawska
Zbych ma misia.
Ooo, od dawna, nie od dziś, jest u Zbycha już ten miś. Ten misio jest taki stary, że we wszystkich szwach ma szpary, z tych szpar prószą się trociny; grzbiet i pyszczek ma wytarty, Miś po prostu – nic nie warty! No, a jeszcze oprócz tego jest koloru zielonego!
- Co? Kto słyszał? Miś zielony – to po prostu śmiech szalony!
Dlaczego miś był zielony, o tym nikt nie wiedział. Zbych nikomu nie powiedział. Ale wam, Jeżeli chcecie – powiemy w wielkim sekrecie.
Kiedy mamusia ze Zbyszkiem przyjechała do Warszawy, Zbyszek nic a nic nie miał wtedy do zabawy. I mamusia dla Zbysia uszyła śmiesznego misia z tego zielonego pluszu, co go kawałek od starego fotelika zostało.
I tak żyli Zbyś i miś w tej przyjaźni aż do dziś.
Aż tu dzisiaj wielkie święto! Urodziny dziś Zbigniewa. Dostanie on w podarku coś, czego się nie spodziewa!
Zbudził się Zbyszek o świcie, przy łóżeczku jest stoliczek – bielusieńki i przybrany w narcyzy i tulipany. Na stoliczku – patrzy Zbyś, siedzi śliczny, nowy miś. Od łapeczek aż do uszu calutki z białego pluszu, oczy lśniące, mina harda, złoty dzwonek i kokarda.
Bierze misia Zbych nieśmiało. Miś to piękny jakich mało!
Biegną siostry, mama, tata:
- Żyj nam, Zbysiu, długie lata!
Kasia woła:
- Już od dzisiaj będziesz miał nowego misia!
Bawiły się dzieci ślicznie nowym misiem do wieczora. Było miło i wesoło, aż spać przyszła pora. Trzeba iść do łóżka. Uściskała mama Zbysia, położyła przy nim misia, wyszła na paluszkach.
Spogląda Zbych na misia – ten się rozparł z miną hardą, z złotym dzwonkiem i kokardą, nastawił pluszowe uszy, oczy w sufit wybałuszył.
Wyjrzał Zbych z łóżeczka, a tam siedzi w kąt wtulony jego miś zielony, zabiedzony nieboraczek, nos wparł w ziemię, pewno płacze.
Skoczył Zbych, nie myśląc wiele:
- Chodź, my starzy przyjaciele!
Kiedy mamusia zajrzała do dzieci – nowy, wspaniały miś spał na taborecie, a do Zbyszka przytulony chrapał stary miś zielony!
Spotkał się miś Wojtuś z osiołkiem Rafałkiem.
Miś Wojtuś był grzeczny, Rafałek - nie całkiem.
Miś pytał:
- Przeprasza, czy bawić się zechcesz?
A tamten:
- Ech, nie chcę!...
Miś Wojtuś namawiał, tłumaczył, zapraszał.
Osiołek go tracił i nie rzekł: przepraszam.
Niedbale oglądał swe czarne kopytko.
Osiołku, to brzydko!
Mijały godziny, mijały dni całe i urósł miś Wojtuś, i urósł Rafałek.
Miś zmężniał, wyrosły mu ostre pazury, spoglądał inaczej: nie z dołu, lecz z góry...
Osiołek pochrząkał i rzecze do misia:
- Mój misiu, chcesz może zabawić się dzisiaj?
Ja ręczę, że chwile będziemy mieć miłe. Przepraszam, że kiedyś cię nogą trąciłem.
Lecz miś już odchodził i wołał z daleka:
- Gdy rzec chcesz: przepraszam – mów zaraz, nie zwlekaj!
Dziś grzeczny się stałeś, bo słabszym się czujesz. Za takie „przepraszam” ja pięknie dziękuję!.
„PRZEPRASZAM” - Hanna Łochocka
- Wiecie, co się stało?
- Coo?
- Miś uciekł z zoo.
W samo południe, pięć przed dwunastą,
miś bez opieki wyszedł na miasto.
Mówię wam jako naoczny świadek,
gdyż jak detektyw szłam jego śladem.
Miś wpierw po sklepach chodził dopóty,
aż dobrał sobie wygodne buty
oraz kapelusz na czubek głowy,
lecz – według miasta – bardzo twarzowy!
A że to jednak przecież Warszawa,
nie pożałował nawet na krawat.
Potem kwiaciarnię nosem wyniuchał,
jesienny kwiatek wpiął do kożucha...
i wystrojony pięknie... że proszę! –
z wizytą poszedł.
W szkolnej świetlicy dzieci nie mało,
Więc z wejściem misia jak w ulu wrzało.
Wrzało? To mało! Entuzjazm – buchał!...
Dzieci chcą dotknąć bodaj kożucha!....
Bodaj kosmatą łapę uściskać!...
A jemy ? Uśmiech nie schodzi z pyska!...
Kłaniał się dzieciom w lewo i w prawo...
oszołomiony radosną wrzawą.
Jakieś smyk w łapę serce mu wtykał...
Serce jest sercem! Choćby z piernika!...
Ej, misiu, misiu! I twoje stare
serce zadrżało wzruszone darem....
W zamian swój podpis dał mu
w podarku...
Spocił się przy tym od pięt
do karku,
bo mu z pisaniem nie szło.
Po wtóre –
pisał nie piórem, ale... pazurem,
po trzecie – spać go brała ochota
i ziewał... ziewał... jak hipopotam.
- Dobranoc, dzieci!
Będzie mi smutno
bez was, kocha...-
W pół słowa utknął.
A wiecie, co się dalej stało?
Po śpiocha auto przyjechało,
i teraz w zoo śpi pod pierzyną,
i będzie spał... spał...
spał... spał... spał...
aż śniegi zginą.
Miś pluszowy - popatrzcie sami –
siedzi na mojej półce z książkami.
Mam dużo książek. Książek jest tyle,
że gdy je liczę, ciągle się mylę.
A miś ciekawie zerka przez ramię,
On zna je pewnie wszystkie na pamięć...
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam:))
____(¯`.´¯)_(█)(█)_(¯`.´¯)
___ (¯≻(█)≺¯)_(█)_(¯≻(█)≺¯)
_____(_.^._) (¯`.´¯) (_.^._)
__________(¯≻(█)≺¯)
_____(¯`.´¯) (_.^._) (¯`.´¯)
___ (¯≻(█)≺¯)____(¯≻(█)≺¯)
_____(_.^._)______ (_.^._)
Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę słodkich snów.
Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. Życzę spokojnej nocy i słodkich snów.
ŻYCZĘ
_MIŁEGO_+**.•
_+**+*+**+.• •.*+*
_WIECZORU_ •)(•.+**+*
*+*+*+*+*.•)),((•.*+**+*
+*+*+*+*•)))__(((•.*+**+*+
*+*+*+*•))) _____(((•.+*++*+
++**+•)))_________(((•.**++*+
*+**•)))_____|¯¯¯|____(((•.*+*+
+*•)))_______|___|______(((•.*+
•)))_______PIĘKNYCH_______(((•.
+*.|________SNÓW________|+*+
.*+|__ |¯¯¯|______|¯¯¯|____|*+*
+*.|__ |___|______|___|____|+*
___|_____________________|___
- - D O B R A N O C !
Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. Życzę spokojnej nocy i pięknych, kolorowych snów.
Pozdrowienia dla "misiów" w Długiem wieczorkiem ślemy za odwiedziny dziękujemy i oczywiście klikamy.
Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.
Powodzenia w konkursie!
Pozdrawiam serdecznie i głosikowo ... :-)))
Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. Życzę spokojnej nocy i pięknych, kolorowych snów.