05.06.2012

A w Dzień Dziecka...

A w Dzień Dziecka gościliśmy w naszej szkole rycerzy. Najpierw była dyskoteka i słodycze, a potem wyszliśmy wszyscy na boisko. Tam już czekali na nas rycerze ze swoim wyposażeniem.

Najpierw zapoznali nas z historią powstania Rzymu, a później demonstrowali narzędzia walki i tortur. We wszystkim mogliśmy uczestniczyć. Byliśmy na chwilę rycerzami, barbarzyńcami,itd. Próbowaliśmy walczyć ciężkimi mieczami osłaniając się tarczami. Było ciekawie i bardzo, bardzo wesoło.

"Chłopcy i dziewczęta niech każdy ten dzień pamięta"

 

S5004005Kopia.JPG

Krystian z łukiem...

S5003983.JPG

Rycerz Karol gotowy do walki.

S5003986.JPG

Ten rycerz nie mógł utrzymać miecza(miecz był bardzo ciężki).

S5003993.JPG

Maruś przepraszał za swoje przewinienia.

S5003995.JPG

Mała Gabrysia wcale się nie bała.

S5003999Kopia.JPG

Justynce podoba się takie nakrycie głowy.

S5004000Kopia.JPG

Ale ciężkie...

S5004004Kopia.JPG

Julcia na krześle kolczastym wydaje się być zadowolona.

1
Dodaj Komentarz
  • 14
  • 9
  • 15
Komentarze