Styczeń jest miesiącem, w którym przyglądamy się bliżej historii SKO. Wszyscy znamy Szkolne Kasy Oszczędności PKO Banku Polskiego. Uczniowie wielu szkół gromadzą w nich swoje oszczędności. A czy zastanawialiście się od kiedy one dają szanse młodym ludziom na gromadzenie i powiększanie swojego "kapitału"?

        Otóż za początek SKO uznajemy rok 1935-dokładnie 14stycznia(wkrótce obchodzić będziemy kolejną rocznicę). Wtedy właśnie ówczesny minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego(czyli jakby współczesny minister edukacji) wystosował dokument w sprawie "ujednolicenia struktury organizacyjnej SKO i przekazania pod kuratelę P.K.O.(Pocztowej Kasy Oszczędności)".

        Pierwszy rok działalności SKO przyniósł prawie pół miliona oszczędzających uczniów, a placówki które przystąpiły do SKO to 5,5tys. szkół. Prawda, że dużo? Do roku 1939, czyli do wybuchu II wojny światowej liczba ta wzrosła aż do 14tys. szkół z około milionem dzieci chcących oszczędzać. Ten imponujący wynik, to m.in. zasługa działań PKO, które dostarczały dyrektorom i wychowawcom wiele materiałów dydaktycznych. Pomocne w tej kwestii stało się czasopismo "Młody Obywatel".

        Wychowawcy podejmowali w tamtych czasach szereg inicjatyw, aby wypromować ideę oszczędzania wśród młodych ludzi. Organizowano zatem konkursy i zabawy dotyczące SKO. Szkolne Kasy Oszczędności gromadziły młodzież przy okazji ją jednocząc, co w ówczesnych czasach było niezmiernie ważne, bo Polska odzyskiwała siłę po ciężkich latach zaborów. SKO rozwijało się niezwykle dynamicznie i szybko, niestety 1939r. przerwał brutalnie ten rozkwit.

        Na szczęście po wojnie idea oszczędzania pod kuratelą PKO rozkwitła na nowo, ale o tym już w kolejnej odsłonie na naszym blogu.

 Do zobaczenia!