Hej!

   Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o pewnej perełce z historii PKO, którą całkiem przypadkiem odnalazłąm przy okazji wizyty w muzeum im. Leokadii Marciniak znajdującym się niedaleko nas, bo w Gałkówku. Jest to bardzo maleńkie muzeum (jedno z najmniejszych w Polsce). Zbiory zawierają różne eksponaty z życia codziennego okolicznych mieszkańców (stroje, wyposażenie domu, narzędzia gospodarskie). Ale, ale skupmy się na tym, co przykuło moją uwagę, jeśli chodzi o pamiątki dotyczące SKO i PKO. Otóż na jednej z półek stała drewniana skarbonka PKO.

Spójrzcie jaka ładna :)

Przy okazji pan, który nas oprowadzał pokazał kolekcję dawnych monet, co też mnie zainteresowało.

Część z nich to pieniążki przedwojenne m.in. :

Są też takie płaciwa które pochodzą z XIXw:

 a część z XVII w.

  "boratynka" koronna, czyli szeląg Jana Kazimierza

To maleńkie muzeum posiada też monety, które są bardzo rzadko spotykane np:

1 grosz Księstwa Poznańskiego, w wieńcu orzeł pruski. Wybity w mennicy wrocławskiej. Nad "jedynką" napis "180 sztuk na jednego talara" - BARDZO RZADKA MONETA

Jak widzicie pamiątki związane z historią PKO i SKO oraz dawnymi płaciwami można znaleźć całkiem przypadkowo.

P.S. Polecam to niezwykłe muzeum, bo w nim można wszystkiego dotknąć, sprawdzić jak działa, zrobić zdjęcie a nawet przebrać się w strój ludowy jeśli ktoś sobie życzy. Pan, który "opiekuje się" tym miejscem jest prawdziwą skarbnicą wiedzy. Z wielką pasją opowiada o wszystkich zbiorach.