15.05.2020

Jak ograniczyć marnowanie żywności? cz. 2

Hej!

Dziś przychodzę do was z drugą częścią sposobów na ograniczenie marnowania żywności. W tym wpisie chciałabym skupić się głównie na akcjach, które są podejmowane w tym celu.

1. Kupowanie „samotnych bananów”

img

 

 To świetna inicjatywa zachęcająca do tego, by kupować nieidealnie wyglądające warzywa i owoce, czyli np. wspomniane już krzywe marchewki, ciemniejące lub oderwane od kiści banany, piegowate jabłka. Ma to na celu zmniejszenie ilości wyrzucanych przez sklepy warzyw i owoców oraz uświadomienie nam, czyli konsumentom, że krzywa marchewka smakuje dokładnie tak samo, jak ta idealnie prosta i jest tak samo pełnowartościowym produktem, pełnym witamin i minerałów.

2. Foodsharing

Foodsharing: jedz i dziel się – Fundacja {slow}

W ogromnej ilości miast w Polsce znajdują się lodówki i szafki zwane Jadłodzielniami, do których możemy przynieść to czego sami nie zjemy (oczywiście trzeba to zrobić zanim jedzenie nam się zepsuje, bo inaczej zostaje już tylko kosz ma smieci). Niektórzy mylą jadłodzielnie z pomocą dla osób ubogich – i tu chciałabym niektórych wyprowadzić z błędu, ponieważ podstawowymi zasadami jadłodzielni jest to, że KAŻDY może do niej coś przynieść oraz KAŻDY może się czymś z niej poczęstować (mówiąc w dużym skrócie wcale nie musisz być bogaty żeby dawać, ani nie musisz być biedny żeby brać). Druga ważna zasada, o której warto wspomnieć to taka, że nie chodzi o to by kupić więcej jedzenia z zamiarem oddania go do jadłodzielni, aby biedniejsi skorzystali. Wręcz przeciwnie – chodzi o to żeby przejrzeć własną lodówkę i podzielić się tym czego sami moglibyśmy nie zdążyć zjeść w okresie świeżości tych produktów/potraw – i nie ma się to dla nas wiązać z większymi zakupami. Dzięki temu mamy szansę podzielić się z KAŻDYM niezależnie od zasobności jego portfela, a matka natura również będzie szczęśliwa.

 

8
Dodaj Komentarz
  • 11
  • 2
  • 3
Komentarze