28.02.2019

"Lech", "piast", "pol", "kościuszko" ....... nie !!! ZŁOTY !!!

Dzisiaj obchodzimy setną rocznicę powstania naszej waluty - złotego.

Polski złoty przeszedł bardzo długą drogę – od niestarannie wybijanych, „oszukanych” monet po banknoty z najnowocześniejszymi zabezpieczeniami. Los polskiej waluty nierozerwalnie łączył się z burzliwą historią Polski. Podobnie jak kraj, który w pewnych okresach znikał z mapy, z obiegu znikał i wracał złoty.

img

Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę zaistaniała potrzeba stworzenia nowej polskiej waluty. Wśród propozycji cieszących się dużym poparciem w 1919 r. były „lech”, „piast” czy „pol”, a nawet „kościuszko”. 5 lutego 1919 r. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski podpisał dekret, w którym napisano: „Jednostka monetarna waluty polskiej otrzyma nazwę »Lech«, a setna jej część nazwę »grosz«”. Przeciwko takiemu nazewnictwu wystąpił m.in. Stanisław Karpiński – ówczesny dyrektor Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej, instytucji zajmującej się emisją pieniędzy. Najważniejszym argumentem za zaproponowaną przez Karpińskiego nazwą waluty był fakt, że nazwa złoty funkcjonowała przed I wojną światową i zaborami. 28 lutego 1919 r. Sejm Ustawodawczy uchylił dekret Marszałka i przesądził, że sto groszy składa się na jeden złoty, a nie jednego „lecha”. Teoretycznie przez 23 dni obowiązującą w kraju walutą był „lech”, choć nie wybito ani jednej monety i nie wydrukowano ani jednego banknotu pod tą nazwą.

2
Dodaj Komentarz
  • 1
  • 8
  • 6
Komentarze